W czwartek 16 grudnia w Wielkiej Brytanii padł kolejny rekord zakażeń koronawirusem. W ciągu ostatniej doby potwierdzono 88 376 przypadków. Zmarło 146 osób, które w ciągu ostatnich 28 dni otrzymały pozytywny wynik testu. Dzień wcześniej zanotowano 78 610 nowych zakażeń. Eksperci podkreślają, że w Zjednoczonym Królestwie szybko rozprzestrzenia się nowy wariant koronawirusa - omikron. Oficjalnie zanotowano już 11 708 jego przypadków, ale specjaliści zakładają, że realnie jest ich więcej.
Tymczasem premier Boris Johnson zapewnia, że w Wielkiej Brytanii nie zostanie wprowadzony znienacka lockdown. Obawiali się tego niektórzy parlamentarzyści. Rzecznik Downing Street przekazał z kolei, że decyzja o udziale w świątecznych zgromadzeniach będzie zależała od indywidualnej decyzji Brytyjczyków.
Królowa odwołała świąteczny obiad
Za przykład może posłużyć im królowa Elżbieta II, która zdecydowała się odwołać tradycyjny przedświąteczny obiad z szerszą rodziną. Przedświąteczny obiad jest okazją do spotkania się z tymi członkami rodziny królewskiej, którzy nie mogą udać się na Boże Narodzenie do wiejskiej posiadłości Sandringham we wschodniej Anglii. Zwykle odbywał się w Pałacu Buckingham, ale w tym roku miał być na zamku w Windsorze, gdzie 95-letnia monarchini spędza większość czasu od początku pandemii.
Zaplanowany był na najbliższy wtorek, ale jak ujawniają źródła na dworze, zdecydowano się na jego odwołanie w obawie, że z związku z rozprzestrzenianiem się wariantu Omikron naraziłoby to zbyt wiele osób na niebezpieczeństwo.
Czytaj też:
Sir Lewis Hamilton. Na pasowaniu zabrakło królowej