Wojna na Ukrainie. Doradca ministra publikuje rozmowy Rosjan. „Kończy nam się paliwo. Co mamy k...a zrobić”

Wojna na Ukrainie. Doradca ministra publikuje rozmowy Rosjan. „Kończy nam się paliwo. Co mamy k...a zrobić”

Wojna na Ukrainie
Wojna na Ukrainie Źródło:Newspix.pl / Abaca
Rozmowy, na których ma być słychać rosyjskich żołnierzy, opublikował Anton Geraschenko, doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy. „Przeciwnicy są zniechęceni, czują się porzuceni i zdradzeni” – napisał. Z rozmów wynika, że Rosjanom brakuje paliwa, żywności i amunicji. Wcześniej podobne informacje przekazał brytyjski wywiad.

To nie pierwsze doniesienia, które wskazują, że morale rosyjskiej armii jest bardzo kiepskie. W czwartek również brytyjski wywiad opisał podsłuchane nagrania. Raporty mówiły o przypadkach odmowy wykonania rozkazów dowództwa dotyczących bombardowania ukraińskich miast. Żołnierze mieli też narzekać na braki w zaopatrzeniu. Pojawiło się nawet nagranie pokazujące grupę dezerterujących rosyjskich żołnierzy.

Kolejne nagrania, na których ma być słychać rozmowy rosyjskich żołnierzy, opublikował ukraiński doradca ministra spraw wewnętrznych Anton Geraschenko. „Przeciwnicy są zniechęceni, czują się porzuceni i zdradzeni” – napisał. Nagraniami podzielił się w komunikatorze Telegram, ilustrując je ciałami zabitych rosyjskich żołnierzy.

Rosyjski żołnierz: Kończy się paliwo. Nie mam pojęcia, co mamy k...a zrobić

– Chłopcy śpią na ulicy. Nie ma możliwości, żeby się umyć i pójść spać. Możesz w to uwierzyć? – mówi jeden z rosyjskich żołnierzy na nagraniu. – Kończy nam się paliwo, mamy mało amunicji. Nie mam pojęcia, co mamy k...a zrobić – stwierdza inny.

Z rozmów wynika też, że Rosjanie mieli być zaskoczeni oporem Ukraińców. – Wszyscy tu mają karabiny szturmowe. Jechaliśmy wczoraj, siedzieliśmy w środku, i słyszeliśmy odgłosy kul – słychać na kolejnych nagraniach.

– Co mówią o wypłatach? Płacą czy nie? Obiecują ci coś? – pyta kolejny z żołnierzy. – Co mogą powiedzieć? Wtereani dostają 52 dolary dziennie... – słychać w odpowiedzi. – Tak.. I wszyscy mają gdzieś wypłaty w tym momencie. To nie ma znaczenia. Wszystko mówią: mam to gdzieś. Wrócę i odejdę z wojska – stwierdza rosyjski żołnierz.

Wojna na Ukrainie. Rosjanie celowo przebijają baki swoich maszyn?

Brytyjski wywiad przytaczał też wiadomość tekstową, napisaną przez jednego z żołnierzy do swojej matki. Żołnierz sugeruje w niej, że myśli już jedynie o odebraniu sobie życia. Z kolei jeden z wysoko postawionych dowódców w Pentagonie przekazał, iż część rosyjskiej armii składa się z młodych, kiepsko wyszkolonych poborowych, którzy nie są dobrze przygotowani do walk. Jak stwierdził, w niektórych przypadkach celowo przebijają baki swoich maszyn, by nie mieć szans na dotarcie do linii frontu.

Przedstawiciel departamentu obrony USA nie ujawnił źródła swoich informacji, ale zdradził, że o słabym morale Rosjan dowiedzieć się można z przechwyconych rozmów radiowych, gromadzonych przez brytyjską firmę wywiadowczą ShadowBreak Intl. Brytyjski „The Telegraph” podkreślał, iż nie był w stanie niezależnie potwierdzić autentyczności nagrań, ale dziennikarze przesłuchali część z 24-godzinnego materiału z ostatnich 6 dni. Dowiedzieli się przy okazji, że część rosyjskich wojsk używa komórek i analogowych krótkofalówek, które są wyjątkowo łatwe do podsłuchania nawet przez amatorów.

Wśród przechwyconych nagrań znalazło się takie, na którym słychać płacz żołnierza, powtarzającego w kółko, że „to za wolno, to za wolno”. W odpowiedzi słyszy jedynie, że ma się pospieszyć. Zarejestrowano też kłótnię z dowództwem, które ostatecznie zgadza się na umożliwienie cywilom opuszczenia budynków przed rozpoczęciem bombardowania. Ten sam dowódca frontowy miał również wściekać się na przeciągające się kilka dni braki paliwa.

Wojna na Ukrainie. Rosjanie utknęli pod Kijowem?

We wtorek również Reuters informował, że rosyjskie działania wojskowe w okolicach Kijowa utknęły w martwym punkcie, bo Rosjanie zmagają się z podstawowymi wyzwaniami logistycznymi, w tym z brakami żywności i paliwa. Wysoki rangą amerykański urzędnik powiedział agencji, że obecnie Rosjanie się „przegrupowują” i próbują „dostosować do wyzwań, które napotkali”. „Rosjanie byli zaskoczeni niektórymi problemami z morale, których doświadczają” – stwierdził informator Reutersa.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Wojna na Ukrainie i groźba katastrofy humanitarnej. Czerwony Krzyż pomoże?