Wołodymyr Zełenski w ostrym przemówieniu. „Bóg nie wybaczy ani dzisiaj, ani jutro, ani nigdy”

Wołodymyr Zełenski w ostrym przemówieniu. „Bóg nie wybaczy ani dzisiaj, ani jutro, ani nigdy”

Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski Źródło:Instagram / @zelenskiy_official
– Nie wybaczymy. Nie wybaczymy setek ofiar, tysięcy rannych. Bóg nie wybaczy ani dzisiaj, ani jutro, ani nigdy. I zamiast wybaczenia przyjdzie dzień sądu. Jestem tego pewien – powiedział Wołodymyr Zełenski w najnowszym przemówieniu

Wołodymyr Zełenski codziennie wygłasza przemówienia, podsumowując kolejne dni rosyjskiej agresji. Najnowsze zostało wyemitowane w niedzielę w godzinach wieczornych. – Ukraińcy, dzisiaj była niedziela. Dzień, w którym zawsze prosiliśmy o wybaczenie: wybaczenie sobie nawzajem i o wybaczenie Boga. Ale dzisiaj wiele osób nie wypowiedziało słowa „przebaczamy” i tej odpowiedzi „Bóg wybacza i ja wybaczam”. Wydaje się, że słowa te straciły dzisiaj sens, przynajmniej częściowo, ze względu na to przez co wszyscy przeszliśmy – powiedział prezydent Ukrainy.

Wojna na Ukrainie. Najnowsze przemówienie Wołodymyra Zełenskiego

W dalszej części wystąpienia Wołodymyr Zełenski mówił o bestialstwie, z jakim atakują rosyjscy żołnierze. – Nie wybaczymy ostrzelanych budynków mieszkalnych. Nie wybaczymy rakiety, którą nasza obrona przeciwlotnicza dzisiaj namierzyła, prawie 500 innych, podobnych rakiet, które zostały wprowadzone na teren naszego kraju przeciwko naszym obywatelom, naszym dzieciom. Nie wybaczymy rozstrzelania niewinnych ludzi, zniszczenia naszej infrastruktury – powiedział prezydent Ukrainy.

– Nie wybaczymy. Nie wybaczymy setek ofiar, tysięcy rannych. Bóg nie wybaczy ani dzisiaj, ani jutro, ani nigdy. I zamiast wybaczenia przyjdzie dzień sądu. Jestem tego pewien – podkreślił Wołodymyr Zełenski.

Wołodymyr Zełenski o humanitarnych korytarzach

Prezydent Ukrainy mówił także o ustaleniach ze stroną rosyjską dotyczących częściowego zawieszenia ognia na czas ewakuacji ludności cywilnej przez korytarze humanitarne. Tych ustaleń Rosjanie nie przestrzegają, kontynuując ostrzał.

– Nam obiecano, że będą humanitarne korytarze, a ich nie ma. Humanitarne korytarze w tej chwili stały się krwawymi korytarzami – powiedział prezydent Ukrainy. – Dzisiaj w mieście Irpień zamordowano rodzinę: mężczyznę, jego żonę i dwoje dzieci. Oni starali się po prostu wyjść z tego miasta. Cała rodzina została zabita. (...) Nie wybaczymy, nie zapomnimy – podkreślił Wołodymyr Zełenski.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport