Wojna na Ukrainie. Prezydent Zełenski zabiega o to od kilku dni. Odpowiedź członków NATO nie pozostawia złudzeń

Wojna na Ukrainie. Prezydent Zełenski zabiega o to od kilku dni. Odpowiedź członków NATO nie pozostawia złudzeń

Annalena Baerbock
Annalena Baerbock Źródło: Shutterstock / photocosmos1
NATO nie zamknie nieba nad Ukrainą – twierdzą kolejni członkowie Paktu Północnoatlantyckiego. Szefowa MSZ Niemiec podkreśla, że oznaczałoby to wejście w konflikt zbrojny z Rosją. Prezydent Wołodymyr Zełenski ostrzega z kolei, że bez tego nadal będą ginąć ukraińscy cywile.

W związku z bombardowaniami przez Rosję celów cywilnych i strategicznych jak lotniska, elektrociepłownie czy wodociągi, Ukraina apeluje o utworzenia strefy zakazu lotów nad krajem. Po pilnym szczycie NATO w piątek 4 marca szef Sojuszu stanowczo odmówił zarówno wysłania na Ukrainę samolotów, jak i zamknięcia przestrzeni powietrznej. – Jedynym sposobem wdrożenia strefy zakazu lotów jest wysłanie NATO-wskich myśliwców i egzekwowanie tego poprzez zestrzeliwanie rosyjskich myśliwców – powiedział szef NATO. Zaznaczył, że takie zaangażowanie oznaczałoby de facto dołączenie do wojny.

Po tej kategorycznej odpowiedzi prezydent Ukrainy w ostrych słowach ocenił postawę członków Paktu Północnoatlantyckiego. – Dzisiaj (przemówienie nagrano w piątek 4 marca – red.) liderzy NATO dali zielone światło dla dalszego bombardowania ukraińskich miast. Nie chcieliście zamknąć naszego nieba. Mogliście to zrobić – mówił prezydent Ukrainy. Po niedzielnych atakach na lotnisko w Winnicy Wołodymyr Zełenski powtórzył swój apel.

Wojna na Ukrainie. Niemcy i Włochy przeciwne strefie zakazu lotów

Najnowsze wypowiedzi członków NATO nie wskazują jednak, by Sojusz miał zmienić zdanie. Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock w rozmowie z telewizją ARD kategorycznie odrzuciła taką możliwość. – Oznaczałoby to, że samoloty NATO ostrzeliwałyby samoloty rosyjskie, oznaczałoby to bezpośrednie zaangażowanie NATO w konflikt... Mamy obowiązek chronić własnych obywateli – tłumaczyła.

Nadzieje Zełenskiego rozwiewa także wypowiedź ministra spraw zagranicznych Włoch. Luigi Di Maio oświadczył, że jego kraj nie przekaże samolotów bojowych Ukrainie. Odrzucił też możliwość ustanowienia strefy zakazu lotów, bo jego zdaniem oznaczałoby to początek trzeciej wojny światowej. – Jeśli ustanowimy strefę zakazu lotów, o co prosi Ukraina, oznaczać to będzie wysłanie naszych myśliwców, by zatrzymać Rosjan – mówił dyplomata. Dodał, że zestrzelenie choć jednego natowskiego samolotu oznaczałoby wybuch trzeciej wojny światowej.

Co oznacza strefa zakazu lotów?

Stefa zakazu lotów (ang. no-fly zone – NFZ) jest zamkniętą częścią przestrzeni powietrznej. Po jej wprowadzeniu obowiązuje zakaz przebywania na danym obszarze określonego rodzaju statków powietrznych. Strefę zakazu lotów ustanawia się, by zapobiec nalotom wrogiego lotnictwa w danym regionie w czasie konfliktu zbrojnego. Nad przestrzeganiem zakazu czuwa państwo bądź grupa państwa, która go ustanowiła. W zależności od ustaleń, egzekwowanie zakazu może polegać na przeprowadzaniu uderzeń prewencyjnych, używaniu siły wobec samolotów naruszających strefę lotów albo tylko monitorowania przestrzegania zakazu bez użycia siły.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport