Przywódca Libii Muammar Kadafi pokazał się poniedziałek wieczorem dziennikarzom w Trypolisie i wydawał się być w dobrym stanie zdrowia. Kadafi pokazał się publicznie po pojawieniu się pogłosek, według których miał doznać wylewu krwi do mózgu.
Kadafi wziął udział w uroczystości powitania prezydenta Ghany i aktualnego przewodniczącego Unii Afrykańskiej Johna Kufuora, który składa wizytę w Libii.
Jak informuje AFP, Kadafi był w dobrej formie i nastroju. W rozmowie z dziennikarzami oskarżył "arabskie służby wywiadowcze" o rozsiewanie tych pogłosek. Dodał, że osoby za to odpowiedzialne "będą pociągnięte do odpowiedzialności".
pap, ss