Informacje o transporcie zwłok do Mozyrza i Homla podał brytyjski „The Telegraph”, powołując się na rozmowy z miejscowymi lekarzami i mieszkańcami miast. Ulicami coraz częściej mają poruszać się konwoje karetek wojskowych z ciałami poległych Rosjan.
Wojna na Ukrainie. Pociągi pełne ciał
Lekarz z Mozyrza w rozmowie z dziennikiem przekazał, że transporty organizowane są pod osłoną nocy. - Zwłoki były transportowane karetkami i ładowane na rosyjskie pociągi. Ciała były przewożone pod osłoną nocy, aby nie zwracać uwagi na całą operację - powiedział.
Jeden z rozmówców gazety, opowiedział o sytuacji na dworcu w Mozyrzu. Pasażerowie na dworcu w Mozyrzu byli zszokowani liczbą zwłok załadowanych do pociągu. Po tym, jak ludzie zaczęli kręcić wideo, wojsko złapało ich i kazało je usunąć - relacjonował.
Informacje brytyjskiego dziennika potwierdza również Radio Swoboda. Rozgłośnia rozmawiała z lekarzem z Homla, który przekazał, że sam wysłał do Rosji 2500 ciał rosyjskich żołnierzy. Z jego relacji wynika, że większość poległych to bardzo młodzi ludzie.
Pełne rosyjskich żołnierzy mają być również białoruskie szpitale. W niektórych miejscowościach, budynki infrastruktury publicznej przekształcane są w szpitale polowe, z których ranni Rosjanie trafiają później do szpitali w Homlu i Mozyrzu.
Raport Wojna na Ukrainie
Czytaj też:
„Dzienniki wojenne”. Petro ze Lwowa: Opowiem wam, jak wygląda prawdziwe piekło