Atak na dom przywódcy Hamasu, są ofiary

Atak na dom przywódcy Hamasu, są ofiary

Dodano:   /  Zmieniono: 
Samolot izraelski strzelił pociskiem rakietowym w dom jednego z przywódców Hamasu w Gazie. Przedstawiciele pobliskiego szpitala i źródła Hamasu informują, że zginęło co najmniej osiem osób.

Według źródeł Hamasu, Chalil al-Hajja - "wysoki rangą członek tego ruchu", który zapewne był celem izraelskiego ataku - znajdował się poza domem, kiedy uderzył pocisk. Zginęli jednak najprawdopodobniej członkowie jego rodziny. Źródła Hamasu precyzują, że ofiary to sześcioro cywilów i dwóch bojowników palestyńskich. Kilkanaście innych osób jest rannych, niektóre krytycznie.

Jest to pierwsza od kilku miesięcy wojskowa akcja izraelska przeciwko aktywiście Hamasu uważanego za polityka. Hajja jest deputowanym do parlamentu Autonomii Palestyńskiej.

Radio izraelskie informowało, że Hajja jest wysokim rangą członkiem wojskowego skrzydła Hamasu, które produkuje pociski rakietowe Kasam i ostrzeliwuje nimi miasta izraelskie. Hamas zaprzecza jednak, by rzeczywiście należał on do jego zbrojnego ramienia.

Wojsko izraelskie potwierdziło jedynie przeprowadzenie ataku z powietrza, ale nie podało żadnych szczegółów.

Izrael zapowiedział nasilenie ataków na obiekty Hamasu i Islamskiego Dżihadu w Strefie Gazy w reakcji na ostrzał miast izraelskich pociskami rakietowymi przez radykalne ugrupowania palestyńskie.

W niedzielę o świcie izraelski pocisk rakietowy zabił w Strefie Gazy trzech Palestyńczyków jadących samochodem. Rzecznik izraelskiej armii powiedział, że zabici to bojownicy Hamasu, a ich samochód był wyładowany bronią.

Izraelskie lotnictwo dokonało również w niedzielę nalotów na zakłady produkujące broń w Gazie i pobliskiej Beit Lahii. Trzy osoby odniosły w tych atakach niewielkie obrażenia.

Rzecznik prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa, Nabil Abu Rudeina, potępił w niedzielę ataki izraelskie, mówiąc, że spowodują one wzrost przemocy i niestabilności w regionie.

ab, pap