Sytuacja w Mariupolu jest dramatyczna. Mer miasta Wadym Bojczenko informował, że Rosjanie zniszczyli ponad 95 proc. budynków i zabili dziesiątki tysięcy mieszkańców. Szacunki mówią o ponad 20 tys. ofiar cywilnych, ale ich dokładna liczba jest trudna do ustalenia
Ostatnim bastionem obrońców miasta są podziemia pod halami hut Azovstal. Według informacji przekazywanych przez stronę ukraińską, przebywa tam blisko 2,5 tys. ukraińskich żołnierzy z Pułku Azow i 36. Brygady Piechoty Morskiej. Ponadto, w podziemiach ukrywa się około 1000 cywilów, w tym również żony i dzieci obrońców Mariupola. W całym mieście uwięzionych jest ponad 100 tys. osób.
Chociaż Władimir Putin oficjalnie nakazał wstrzymanie ofensywy na Azovstal, Stały Przedstawiciel Ukrainy przy Organizacjach Międzynarodowych w Wiedniu Jewhen Cymbaluk donosił o kolejnych atakach i ostrzałach.
Wojna na Ukrainie. Poruszające słowa z Mariupola
Ukraiński pułk Azow opublikował w sieci poruszające nagranie zarejestrowane w podziemiach Azovstalu. Na filmiku widać, że przebywa tam mnóstwo kobiet i dzieci, a nawet niemowlęta. Dowódca Azowa przekazał, że obrońcy Mariupola mieszkają oddzielnie od cywilów, aby nie narażać ich bezpieczeństwa. Jedna z uwięzionych dziewczynek wyznaje, że od blisko dwóch miesięcy nie widziała słońca.
W dalszej części wideo cywile zwracają się z prośbą o zorganizowanie korytarzy humanitarnych, którymi mogliby przedostać się na tereny niezajęte przez wojska rosyjskie. 23 kwietnia ukraińskie władze przekazały, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będą kolejne ewakuacje z Mariupola. W pierwszej kolejności mają one dotyczyć kobiet, dzieci oraz osób starszych.
Czytaj też:
Morawiecki na Słowacji: Dziś w spóźniony sposób Europa mówi naszym głosem