Mjanma. Aung San Suu Kyi skazana. Laureatka pokojowego Nobla usłyszała kolejny wyrok

Mjanma. Aung San Suu Kyi skazana. Laureatka pokojowego Nobla usłyszała kolejny wyrok

Protest w 2021 roku
Protest w 2021 roku Źródło:Newspix.pl / Zuma
Aung San Suu Kyi, odsunięta od władzy przez wojskową juntę demokratyczna przywódczyni Mjanmy, została skazana na pięć lat więzienia. To kolejny wyrok w licznych procesach Noblistki, której uwolnienia domagali się mieszkańcy Mjanmy podczas fali protestów w 2021 roku.

Do zamachu stanu w Mjanmie doszło w lutym 2021 roku. W wyniku puczu, rządy w kraju przejęło wojsko, obalając demokratycznie wybraną władzę. To wydarzenie zapoczątkowało falę protestów, które były brutalnie tłumione przez armię. Demonstranci domagali się m.in. uwolnienia laureatki Pokojowej Nagrody Nobla i obalonej przywódczyni kraju Aung San Suu Kyi. Niespełna rok później, w poniedziałek 10 stycznia 2022 roku, sąd skazał Aung San Suu Kyi na cztery lata więzienia w związku z zarzutami dotyczącymi posiadania nielicencjonowanych krótkofalówek, a także zestawu służącego do zagłuszania sygnału.

Tym razem Aung San Suu Kyi usłyszała wyrok za korupcję. W więzieniu ma spędzić kolejne pięć lat. Jak jednak informuje Reuters, była przywódczyni Mjanmy została oskarżona o co najmniej 18 różnych przestępstw. Jeżeli we wszystkich zapadną wyroki skazujące, to łączny wymiar kary może wynieść 190 lat pozbawienia wolności. Na ostatniej rozprawie wyrok miał zapaść „w kilka chwil” za zamkniętymi drzwiami. Sama Suu Kyi zaprzeczyła zarzutom i nazwała je „absurdem”.

Organizacje praw człowieka nazwały wyrok „farsą”

Nie były to pierwsze wyroki, które usłyszała w swoim kraju laureatka Pokojowej Nagrody Nobla. Na początku grudnia 2021 roku Aung San Suu Kyi została skazana na cztery lata więzienia za podżeganie do buntu i łamanie restrykcji epidemicznych. Wyrok, który organizacje praw człowieka określały mianem „farsy”, został następnie skrócony do dwóch lat.

Zwolennicy noblistki przekonywali, że rozstrzygnięcie sądu, który uznał Aung San Suu Kyi za winną, było motywowane politycznie. Z kolei przedstawiciele junty zapewniali, że proces toczył się przed niezależnym sądem. – Surowy wyrok wydany na Suu Kyi na podstawie fikcyjnych oskarżeń to ostatni przykład determinacji wojskowego reżimu do wyeliminowania wszystkich głosów opozycji i zdławienia wolności w Mjanmie – ocenili przedstawiciele Amnesty International.

Czytaj też:
Świat niemal jednogłośnie potępił Rosję. Prezydent Ukrainy: Wybraliście właściwą stronę historii

Źródło: Deutsche Welle