Przymusowe wcielenia do rosyjskiej armii. Dokonano egzekucji na protestujących

Przymusowe wcielenia do rosyjskiej armii. Dokonano egzekucji na protestujących

Czeczeński bojownik pozujący z małym dzieckiem przy punkcie pomocy humanitarnej
Czeczeński bojownik pozujący z małym dzieckiem przy punkcie pomocy humanitarnejŹródło:Newspix.pl / ABACA
Ukraiński wywiad donosi o dalszych przymusowych wcieleniach Czeczenów do wojsk Federacji Rosyjskiej. Niektórzy z takich „żołnierzy” odmawiają jednak wyjazdu na front.

O przymusowych wcieleniach do armii rosyjskiej media donoszą od dłuższego czasu. We wtorek 26 kwietnia ukraiński wywiad wojskowy poinformował, że Departament Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji w Czeczenii gromadzi informacje na temat więźniów z tego kraju, których następnie transportuje na teren walk.

FSB nie tylko sporządza szczegółowe bazy danych o takich osobach, ale też zajmuje się ich rodzinami. Wszystko po to, by zaszantażować osadzonych i zmusić ich do walki na najtrudniejszych odcinkach frontu. Mobilizowani mają być nie tylko więźniowie, ale też osoby skazane w zawieszeniu. Na wojnę jadą m.in. czeczeńscy opozycjoniści, którym odbiera się kontakt z krewnymi.

Nie wszyscy godzą się oczywiście ze swoim losem. Agencja informacyjna Euromaidan poinformowała o około setce Czeczenów, którzy siłą zostali wcieleni do armii rosyjskiej, ale odmówili wyjazdu na wojnę. W reakcji na ten bunt Rosjanie mieli demonstracyjnie zastrzelić dwóch z nich. Ciał z kolei nie wydano rodzinom do pochówku.

Wojna na Ukrainie. Dotkliwe straty Rosji

Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał w najnowszym komunikacie straty, jakie Rosja poniosła w przybliżeniu od momentu wybuchu wojny na Ukrainie. Podczas konfliktu zbrojnego około 21,9 tysiąca osób zginęło, zostało rannych lub wziętych do niewoli. Zlikwidowano 884 czołgi, 2 258 bojowych pojazdów opancerzonych, 411 systemów artyleryjskich i 149 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych.

Rosjanie po stronie strat muszą zapisać również 69 systemów obrony przeciwlotniczej, 181 śmigłowców, 154 samoloty, 1 566 pojazdów kołowych, 8 jednostek pływających, 76 pojazdów do transportu paliwa, 201 dronów wojskowych, 28 jednostek specjalistycznego sprzętu wojskowego oraz 4 mobilne wyrzutnie pocisków balistycznych krótkiego zasięgu.

Z kolei szef portalu śledczego Bellingcat powiedział w telewizji Ukraina 24, że Rosja podczas pierwszej fazy wojny na Ukrainie mogła stracić nawet 90 proc. najlepszych żołnierzy wojsk powietrznodesantowych. – To wyjątkowo dobrze wyszkolona, najważniejsza część sił zbrojnych, bez której nie jest możliwe opanowanie strategicznie ważnych obiektów, m.in. Kijowa – tłumaczył Christo Grozew.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Potężna eksplozja na Ukrainie. Wiadomo, co ją spowodowało