– Polska powinna otrzymać Pokojową Nagrodę Nobla za pomoc ukraińskim uchodźcom – powiedziała była ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher w rozmowie z polonijnym Radiem RAMPA. Jak zaznaczyła, ukraińscy uchodźcy nie trafiają do obozów dla uchodźców, bo Polacy przyjmują ich we własnych domach. – To mówi wszystko o polskim charakterze – dodała.
Według najnowszych danych Straży Granicznej, do Polski od 24 lutego wjechało z Ukrainy ponad 3 mln osób. W środę, 4 maja, pogranicznicy odprawili 25 tys. osób. Tego samego dnia z Polski do Ukrainy wyjechało 17,6 tys. osób. Wiadomo jednak, że nie wszystkie osoby, które przekraczają polsko-ukraińską granicę, zostają w naszym kraju.
„Uważam, że Polsce należą się przeprosiny”
Na początku marca Georgette Mosbacher w rozmowie z Interią również odniosła się do wojny na Ukrainie. Była ambasador USA w Polsce podkreśliła, że Stany Zjednoczone, Francja, Niemcy i Wielka Brytania nie były w stanie zapobiec tej wojnie. – Największe potęgi gospodarcze i militarne świata nie potrafiły zatrzymać dyktatora, rządzącego państwem o PKB Teksasu. Przecież Władimir Putin od dekad sugerował, co zrobi, a jednak Zachód stał biernie – powiedziała Mosbacher.
– Uważam, że Polsce należą się przeprosiny. Ze strony Unii Europejskiej i USA. W wielu rzeczach byliście od nas mądrzejsi – przyznała Mosbacher.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Tu spotykają się cztery rosyjskie fronty. „A ludzie i tak nie chcą wyjeżdżać”