Ogromny kombinat metalurgiczny Azowstal to ostatni bastion oporu ponad tysiąca ukraińskich żołnierzy w Mariupolu, portowym mieście nad Morzem Azowskim. Nie zgadzają się oni na poddanie okupantom, choć kombinat został całkowicie odcięty od świata, a jego teren jest intensywnie bombardowany.
Obrońcy apelują jednak do społeczności międzynarodowej o umożliwienie im ewakuacji przy gwarancji państwa trzeciego. Ten apel wynika przede wszystkim z faktu, że w Azowstalu są uwięzione setki rannych żołnierzy, którym nie sposób udzielić odpowiedniej pomocy medycznej.
„Ikony męstwa”
Ukraiński parlamentarzysta Andrij Osadczuk udzielił w środę wywiadu brytyjskiej telewizji Sky News, w którym poruszono temat obrońców Azowstalu. Osadczuk określił ich „ikonami męstwa” i zapewnił, że jego ojczyzna zrobi wszystko w celu „ocalenia swoich bohaterów”. Skierował również ważne przesłanie do obywateli państw Zachodu.
- Oni bronią nie tylko Ukrainy, ale całej zachodniej cywilizacji. To bardzo ważne, aby zdać sobie z tego sprawę – skwitował ukraiński deputowany.
Wszyscy cywile zostali ewakuowani
Osadczuk potwierdził również informację, podaną wcześniej przez Illę Samojłenkę, przedstawiciela walczącego w Azowstalu pułku Azow, że z kombinatu udało się ewakuować wszystkich cywilów.
Przypomnijmy, że przez ok. dwa miesiące w rozległych podziemiach Azowstalu chroniło się kilkuset mieszkańców Mariupola, w tym dzieci i osoby starsze. Przewiezienie ich w bezpieczne miejsce zostało przeprowadzone w ostatnich przy wsparciu Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Pułk Azow pokazał zdjęcia rannych żołnierzy broniących Azowstalu