Moskwa: działacze gejowscy zatrzymani przez policję

Moskwa: działacze gejowscy zatrzymani przez policję

Dodano:   /  Zmieniono: 
Policja zatrzymała w niedzielę co najmniej 20 rosyjskich działaczy gejowskich manifestujących przed moskiewskim ratuszem. Zatrzymano też kilku ekstremistów, wykrzykujących hasła: "Śmierć homoseksualistom", którzy bili i kopali demonstrantów.

Jeden z liderów rosyjskiej organizacji gejowskiej Nikołaj Aleksiejew i dwaj inni rosyjscy działacze zostali zatrzymani na samym początku manifestacji z udziałem kilkudziesięciu osób, na którą władze Moskwy nie wydały zezwolenia. Zatrzymano także wcześniej pobitego przez ekstremistów brytyjskiego weterana walki o ochronę praw homoseksualistów Petera Tatchella.

Według Aleksiejewa, zatrzymano około 30 działaczy gejowskich; policja twierdzi, że zatrzymanych było 20. W poniedziałek mają zostać wypuszczeni i stanąć przed sądem.

Włoski eurodeputowany Marco Cappato został zatrzymany, ale zaraz po tym szybko wypuszczony. Poturbowano innego Włocha, słynnego transseksualistę Wladimira Luxurię.

Na miejsce manifestacji przybywały setki ekstremistów i kilku udało się poturbować działaczy gejowskich jeszcze przed interwencją policji.

Kilku młodych mężczyzn miało na twarzach maski chirurgiczne, żeby - jak argumentowali - nie zarazić się "chorobą".

"Homoseksualizm jest szatański" - powiedział Rosjanin trzymający krzyż w ręku. Groził, że pobije każdego geja, którego spotka.

"To jest straszne, ale się nie boję. To jest przerażające miejsce, przerażający kraj, jeśli jest się gejem. Ale nie poddamy się, dopóki nie dadzą nam naszych praw" - powiedział Aleksiej, który został pobity przez ekstremistę wykrzykującego, że "homoseksualiści to zboczeńcy". Ekstremistę zatrzymano.

Volker Beck, działacz gejowski i polityk z niemieckiej partii Zielonych, dostał w twarz jajkiem. Po chwilowym zatrzymaniu został zwolniony.

pap, ss