Amerykanie oceniają rosyjską taktykę na Ukrainie. Krytykują prawie wszystko

Amerykanie oceniają rosyjską taktykę na Ukrainie. Krytykują prawie wszystko

Zniszczony rosyjski czołg
Zniszczony rosyjski czołgŹródło:Ministerstwo Obrony Ukrainy
Wysocy rangą urzędnicy amerykańscy w rozmowie z gazetą „New York Times” ocenili, że po trzech miesiącach wojny strona rosyjska nadal popełnia te same błędy. Pokusili się o ocenę działań okupanta.

Wysoki rangą urzędnik Pentagonu na łamach „NYC” stwierdził, że Rosjanie męczą się rosnącym tempem własnej ofensywy. Zmniejszenie siły bojowej żołnierzy rosyjskich oszacował na 20 proc. w stosunku do momentu wybuchu wojny. Zwrócił też uwagę, że utrata co najmniej 1300 czołgów podziałała fatalnie na morale oddziałów walczących po stronie Federacji Rosyjskiej.

Choć Rosjanom po długim bombardowaniu miasta udało się wkroczyć w końcu do Siewierodoniecka, to w innych miejscach są co pewien czas wypierani przez ukraińskich obrońców. Nie pomogła wymiana na stanowisku głównego dowódcy armii. Znany z wojen w Czeczenii i Syrii gen. Aleksandr Władimirowicz Dwornikow nie zmienił znacząco obrazu wojny.

Amerykanie podkreślają, że Dwornikow miał poprawić skuteczność Rosji w powietrzy. Tymczasem jego piloci nadal unikają ryzyka i po atakach powracają na bezpieczną stronę granicy. Nie próbują nawet przejąć kontroli nad niebem na Ukrainie. Ukraińska obrona przeciwlotnicza chwali się natomiast strąceniem od początku wojny 208 samolotów, 174 helikopterów i 515 dronów.

„W armii rosyjskiej są pewne poważne wady, których nie mogliby naprawić w ciągu ostatnich kilku tygodni, nawet gdyby próbowali. Wady są głębokie i fundamentalne” — podkreślał na łamach dziennika dyrektor Projektu Krytycznych Zagrożeń z Amerykańskiego Instytutu Przedsiębiorczości.Rosji ma też brakować podoficerów zdolnych do własnych decyzji na polu bitwy.

Wojna na Ukrainie. Putin dyryguje generałami?

Generał USA Philip Breedlove zwrócił też uwagę, że dwa tygodnie to za mało na przegrupowanie pomiędzy pierwszą, a drugą fazą wojny i rosyjskie wojska miały za mało czasu na regenerację. Z kolei zdaniem Evelyn Farkas, byłej urzędniczki Pentagonu, pośpiech świadczył o sterowaniu działaniami wojennymi przez samego Władimira Putina. Amerykanie wskazywali też na brak wsparcia wojsk pancernych po atakach artylerii. Z tego względu Rosjanie nie umieją utrzymać zdobywanych z trudem terytoriów.

Raport Wojna na Ukrainie Otwórz raport Czytaj też:
Brytyjski wywiad: Rosja będzie potrzebowała przerwy taktycznej. Ryzykuje utratę impetu