Rzeczniczka rosyjskiego MSZ: Trzeba dyskutować o tym, jak zapobiec wojnie

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ: Trzeba dyskutować o tym, jak zapobiec wojnie

Maria Zacharowa
Maria Zacharowa Źródło:Newspix.pl / ABACA
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ zaskoczyła opinię publiczną. Maria Zacharowa stwierdziła bowiem, że trzeba rozpocząć dyskusję o tym co zrobić, aby nie wybuchła trzecia wojna światowa.

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ cytowana przez rosyjską agencję prasową TASS powiedziała, że Moskwa od lat zwraca uwagę, iż prawo międzynarodowe i ONZ powinny służyć jako „sieć zabezpieczeń” przed III wojną światową. – Ponieważ zostały stworzone po II wojnie światowej jako gwarancja zapobieżenia III wojnie i w taki czy inny sposób spełniały swoje zadanie.

Według Zacharowej, od „czterech lat Moskwa odnotowuje zbiorową chęć Zachodu do łamania prawa międzynarodowego”. – Jest to niezwykle niebezpieczne, ponieważ oznacza to dyktaturę jednej grupy krajów. Tym samym grozi to zakłóceniem równowagi na całym świecie i uniemożliwieniem innym krajom realizacji ich interesów – mówiła.

Rosja chce rozmawiać o tym, jak zapobiec wojnie, którą sama wywołała

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ podkreśliła, że każdy kraj ma prawo do „suwerennej polityki zagranicznej i wewnętrznej, do prawnej obrony ich interesów, rozwoju gospodarki, obrony praw humanitarnych i własnego bezpieczeństwa”.

Czy trzecia wojna światowa jest możliwa? Być może już trwa? Jaką przybierze formę? To są tematy, o których wielu dyskutuje. Zamiast mówić o wojnie, lepiej byłoby porozmawiać o tym, jak jej zapobiec – tłumaczyła.

Przedstawicielka Kremla dodała, że „gdy jakaś grupa krajów przejmuje władzę lub aspiruje do jej przejęcia, można się spodziewać wielu kłopotów i destrukcyjnych konsekwencji”.

„Polska przejmie Ukrainę”

Pod koniec maja rzeczniczka rosyjskiego MSZ stwierdziła, że władze w Kijowie poprzez przyznanie specjalnych praw obywatelom Polski de facto przekazały prawo do swojego terytorium i zalegalizowały przejęcie kraju.

– Pod przykrywką zachowania własnej tożsamości, reżim w Kijowie niszczy go, strzelając przez osiem lat do swoich własnych obywateli, a teraz robiąc coś wcześniej niespotykanego – de facto legalizując przejęcie kraju – mówiła Zacharowa na Telegramie. W ten sposób kontynuowała prowadzoną od miesięcy kampanię propagandową, mającą skłócić Polskę z Ukrainą.

Czytaj też:
Syn brytyjskiej parlamentarzystki walczy na Ukrainie. Prawdopodobnie zabił rosyjskiego oficera

Źródło: Rosyjska agencja prasowa TASS