Pentagon: za tarczę antyrakietową zapłacą USA

Pentagon: za tarczę antyrakietową zapłacą USA

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. DPA 
Przedstawiciel administracji USA zaprzeczył doniesieniom, jakoby Polska miała ponieść część kosztów budowy amerykańskiej bazy tarczy antyrakietowej, którą Stany Zjednoczone chcą umieścić na polskim terytorium.

"Pełne koszty budowy bazy będą pokryte przez Stany Zjednoczone" - powiedział rzecznik Agencji Obrony Rakietowej (MDA) przy Pentagonie, Rick Lehner.

"Rzeczpospolita" napisała w czwartek, że według nie wymienionych z nazwisk polskich negocjatorów, oferta amerykańska przewiduje, iż Polska musiałaby ponieść część kosztów budowy i utrzymania bazy.

"O niczym takim nie słyszałem. Wszystkie koszty budowy, w wysokości 500-600 milionów dolarów, będą pokryte przez stronę amerykańską" - zaznaczył Lehner. Powołał się przy tym na szefa MDA, generała Henry'ego Oberinga, który także zapewniał o pokryciu kosztów przez USA.

Jednak były minister obrony narodowej Radosław Sikorski twierdzi, że według pierwotnej amerykańskiej oferty Polska miałaby ponieść niektóre koszty związane z budową.

"Mielibyśmy ponieść m.in. koszty oczyszczenia terenu i dodatkowej infrastruktury" - powiedział senator PiS.

Niedawno komisje Izby Reprezentantów i Senatu USA, gdzie większość mają Demokraci, zablokowały fundusze na budowę planowanych 10 wyrzutni rakiet przechwytujących w Polsce.

Mają one być odblokowane po przedstawieniu przez administrację uzasadnienia potrzeby i skuteczności tarczy oraz ewentualnym zawarciu umowy z rządem RP o budowie jej w Polsce.

Demokraci twierdzą, że zagrożenie, przed którym ma bronić tarcza w Europie - atak rakietowy z Iranu - jest wydumane lub zbyt odległe, bo Iran ma mieć odpowiednie rakiety dopiero za 5-10 lat. Poza tym system jest technicznie zawodny (wiele testów było nieudanych), a jego budowa powoduje zaostrzenie napięcia w stosunkach z Rosją.

pap, ss