Najbardziej bezsensowna inwestycja w historii wieży Eiffla? Wyciekły tajne raporty

Najbardziej bezsensowna inwestycja w historii wieży Eiffla? Wyciekły tajne raporty

Wieża Eiffla.
Wieża Eiffla. Źródło:Wikipedia
Obecnie trwa najdroższy w historii remont wieży Eiffla, który pochłonie ponad 60 mln euro. Francuski tygodnik „Marianne” dotarł do informacji, które stawiają sens inwestycji pod znakiem zapytania.

Górująca nad Paryżem wieża została wybudowana w latach 1887-1889. To ażurowa konstrukcja kratowa z kutej stali. Jej nazwa pochodzi od nazwiska francuskiego inżyniera i architekta, który ją zaprojektował – Gustave'a Eiffela.

Niegdyś najwyższa budowla świata

Jeden z symboli stolicy Francji został wybudowany specjalnie na paryską wystawę światową w 1889 r. Stanowiła upamiętnienie 100. rocznicy rewolucji francuskiej oraz zademonstrowanie potęgi ówczesnej myśli technicznej.

Wysokość wieży wraz z wieńczącą ją anteną wynosi 324 m. Dla porównania, całkowita wysokość Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, tj. wraz z iglicą, wynosi 237 m. W chwili oddania do użytki wieża Eiffla była najwyższą budowlą na świecie.

Miała zostać rozebrana po 20 latach

Co ciekawe, pierwotnie powstała jako budowla tymczasowa, gdyż miała zostać rozebrana po upływie 20 lat. Nie chciał dopuścić do tego jej konstruktor, który starał się nadać wieży bardziej praktyczny wymiar poprzez utworzenie tam laboratorium aerodynamicznego i meteorologicznego.

Jednak dopiero zamontowanie na szczycie bezprzewodowego telegrafu – który miał istotne znaczenie w czasie I wojny światowej – sprawiło, że władze Paryża odstąpiły od zamiaru pozbycia się położonej nad Sekwaną konstrukcji.

Przygotowania do igrzysk olimpijskich w Paryżu

W związku z zaplanowanymi na 2024 r. igrzyskami olimpijskimi w Paryżu niedawno rozpoczął się remont wieży Eiffla. Jak ujawnił francuski tygodnik „Marianne”, jej stan techniczny okazał się fatalny, choć na szczęście nie grozi zawaleniem.

Z ustaleń tygodnika wynika, że wieża Eiffla jest pokryta rdzą i wymaga gruntownej renowacji. Jednak zamiast tego, zdecydowano się przede wszystkim na prace o charakterze „kosmetycznym”, czyli pokrycie skorodowanych elementów warstwą farby. To już dwudziesty taki zabieg od chwili powstania wieży Eiffla. I najdroższy w historii – pochłonie ponad 60 mln euro.

„Eiffel dostałby zawału”

„Gdyby Gustave Eiffel odwiedził to miejsce, dostałby zawału” – miała anonimowo skomentować tygodnikowi jedna z osób, odpowiedzialnych za zarządzanie zabytkiem.

Początkowo zakładano, że w trakcie remontu zostanie zdemontowane ok. 30 proc. elementów wieży, które wymagają gruntownej renowacji. Spowodowane pandemią koronawirusa opóźnienie projektu sprawiło, że demontaż objął jedynie ok. 5 proc. elementów,

Czytaj też:
Warszawa. Wiadomo kim są „zdobywcy” Marriotta. Wspinali się na budynek bez zabezpieczeń

Opracował:
Źródło: Reuters