Rosja odczuwa sankcje. Wypuszcza na rynek mydło 7 w 1 do mycia głowy, naczyń czy podłogi

Rosja odczuwa sankcje. Wypuszcza na rynek mydło 7 w 1 do mycia głowy, naczyń czy podłogi

Osoba myjąca rękę i mydło „Dacznoje”
Osoba myjąca rękę i mydło „Dacznoje” Źródło:Pixabay / Pezibear, TheDeadDistrict/Twitter
Rosja rozpoczęła sprzedaż „uniwersalnego” mydła 7 w 1. W ten sposób chce sobie poradzić z sankcjami i wypełnić lukę w imporcie chemii gospodarczej. Sami Rosjanie są specyficznie nastawieni do specyfiku.

Sankcje nałożone na Rosję w związku z wywołaniem wojny na Ukrainie dają się we znaku mieszkańcom tego kraju. Rosjanie zostali pozostawieni bez wielu popularnych produktów. Problemem jest m.in. import chemii gospodarczej i kosmetyków. Stąd Rosja chce postawić na rodzimą produkcję. Rozpoczęła właśnie sprzedaż „uniwersalnego” mydła 7 w 1 – podaje portal unian.net.

Rosja rozpoczyna sprzedaż mydła 7 w 1

Specyfik o nazwie „Dacznoje” będzie można wykorzystać jako szampon, żel pod prysznic czy płyn do mycia naczyń. Ma się również nadać do czyszczenia podłóg, prania ścierek oraz jako środek odstraszający owady, m.in. komary. Dodatkowo ma mieć również funkcję antybakteryjną.

„Wiele osób ma w swoich daczach (domek letniskowy) tylko zimną wodę i tu z pomocą przychodzi detergent »Dacznoje«. Jego głównym zadaniem jest zmywanie uporczywych zabrudzeń i z czym radzi sobie doskonale!” – zachwala swój produkt producent. „Dacznoje” jest opisywane jako „wysokiej jakości” mydło. Aromat ma „lekką nutę lasu i skoszonej łąki”.

Producent „Dacznoje” rozpływa się nad swoim produktem

„Jest to idealne rozwiązanie dla osób, które uwielbiają nie tylko wypoczywać na łonie natury, ale też pracować” – dodaje producent. Następnie kontynuuje, że mydło „świetnie się pieni”. Producent zwraca również uwagę na dużą butelkę, która jest ekonomiczna.

twitter

Mieszkańcy Rosji sceptycznie podeszli do nowego środka. Niektórzy otwarcie krytykują specyfik, a nawet nagrywają filmiki, w którym wyśmiewają mydło. Zastanawiają się również, czy produkt, który jest na tyle „uniwersalny”, jest bezpieczny i co się w nim znajduje. Sytuacja wywołuje u nich poczucie powrotu do lat 90. ubiegłego wieku, kiedy było wiele deficytowych towarów.

Czytaj też:
Rosyjskie przedsiębiorstwo uniknie sankcji. Zakulisowa rola Francji

Źródło: unian.net