Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała, że z jej inicjatywy doszło do przejęcia kolejnych aktywów należących do Wiktora Medwedczuka i jego żony Oksany Marczenko, którymi zarządzała Rosja. Sąd zdecydował o zajęciu m.in. praw korporacyjnych z kapitałem zakładowym w wysokości 30 milionów hrywien (prawie 4,8 mln zł) oraz rachunków bankowych na 1,3 mln hrywien (164 tys. zł).
Decyzją sądu skonfiskowano również dwie działki przyjaciela Władimira Putina o powierzchni 3 i 5 hektarów oraz dwa kompleksy hotelowe o powierzchni 4,5 i 2,4 tys. mkw. Odpowiednie orzeczenie sądu w tej sprawie zostało wydane na podstawie materiałów ukraińskiego wywiadu, który dokumentuje i ujawnia schematy legalizacji rosyjskich pieniędzy na Ukrainie, mających na celu finansowanie antyukraińskich działań.
Ukraina. Sąd na podstawie materiałów SBU zdecydował o zajęciu aktywów Wiktora Medwedczuka
Schemat polegał na przekazywaniu funduszy z rosyjskich banków do firmy zarejestrowanej na Ukrainie, której właścicielem jest prorosyjski oligarcha. Z tych pieniędzy opłacano utrzymanie i wynajem dwóch kompleksów hotelowych w obwodach iwano-frankowskim i zakarpackim, które za pośrednictwem szeregu ukraińskich firm należą do żony Medwedczuka.
2 czerwca SBU poinformowała o zakończeniu przez śledczych postępowania przygotowawczego i przekazaniu wszystkich materiałów do sądu. Śledztwo obejmowało okres od 2015 do 2020 roku. Śledczy przekonują, że dysponują dowodami, z których wynika, że ojciec chrzestny córki prezydenta Rosji przekazywał rosyjskim służbom informacje o ukraińskich wojskach. Miał też m.in. pomagać Rosjanom w nielegalnym wydobywaniu ropy i gazu w regionie Kerczu na Krymie.
Czytaj też:
Przełomowe porozumienie Ukrainy, Turcji i ONZ. Podpis złożyła także Rosja