53 ukraińskich jeńców zabitych w jednym baraku. Batalion „Azow” zapowiada zemstę

53 ukraińskich jeńców zabitych w jednym baraku. Batalion „Azow” zapowiada zemstę

Kadr z nagrania ukazującego ostrzelany barak
Kadr z nagrania ukazującego ostrzelany barak Źródło: Twitter / @LlopisMarta95
W piątek 29 lipca rano rosyjskie propagandowe media poinformowały o ostrzelaniu kolonii karnej w Ołeniwce w obwodzie donieckim. Jak przekazano później, zginęło tam 53 jeńców. Oburzeni Ukraińcy zapewniają, że nie dokonywali ostrzału w tym rejonie i oskarżają Rosjan o zamordowanie bezbronnych ludzi.

Powiązane z rosyjską propagandą media wydarzenia w Ołeniwce opisały jako atak sił zbrojnych Ukrainy na baraki, w których przetrzymywani byli w niewoli ukraińscy żołnierze. RIA Novosti podała liczbę 53 zabitych i 75 rannych. Co więcej, Rosjanie oskarżyli przeciwną stronę konfliktu o celowe zbombardowanie więzienia, by zabić żołnierzy, którzy mieli rzekomo „zacząć zeznawać”. Nie poinformowano oczywiście, o jakie niby zeznania mogło chodzić. „Ukraińska Pravda” napisała z kolei, że atak przeprowadzony został przez rosyjską artylerię.

Ukraiński wywiad donosił o aktywności artylerii po stronie rosyjskiej w tym rejonie, a jednocześnie Siły Zbrojne Ukrainy stanowczo zaprzeczyły, jakoby prowadziły ostrzał Ołeniwki. Inne źródło podkreślało, że ukraińscy jeńcy dopiero niedawno zostali przeniesieni do tego konkretnego miejsca. – To były baraki, gdzie przebywali żołnierze batalionu „Azow”. Zostali tam przeniesieni kilka dni przed bombardowaniem. Nie mogliśmy zrozumieć, dlaczego – mówił informator.

Na Telgegramie zamieszczono nagrani, pokazujące ślady masakry w areszcie. Generalne Dowództwo Armii Ukrainy oskarżyło Rosjan o prowadzenie wojny informacyjnej i realizowaniu celów swojej propagandy najgorszymi możliwymi metodami. Celem Rosjan miało być oskarżenie Ukraińców o ostrzeliwanie cywilnej infrastruktury i ludności, by ukryć swoje własne niehumanitarne zachowania. Oświadczenia dotyczące Ołeniwki nazwano kłamstwem i prowokacją, za którą odpowiedzialna jest tylko Rosja. Podkreślono, że Ukraińcy nie ostrzeliwują budynków cywilnych, a już zwłaszcza takich, gdzie przetrzymywani mogą być jeńcy.

Masakra w Ołeniwce. Podolak wiąże to z dostawami broni

„Ołeniwka. Klasyczny, cyniczna i wyszukana operacja typu »false flag«. Zaplanowany atak, który przeprowadzili Rosjanie, by oskarżyć Ukrainę. Wiemy, że Federacja Rosyjska przeniosła część ukraińskich obrońców do tego baraku kilka dni przed bombardowaniem, a ostrzał ze strony rosyjskiej został nagrany” – pisał Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy.

twitter

„Cel – zdyskredytować Ukrainę w oczach naszych partnerów i zakłócić dostawy broni. Po pierwsze jednak, jest to celowe, cyniczne, przekalkulowane masowe morderstwo ukraińskich jeńców, które wymaga szczegółowego śledztwa. Domagamy się reakcji ze strony ONZ i organizacji międzynarodowych” – dodawał Podolak.

Batalion „Azow” zapowiada zemstę

Za pośrednictwem Telegrama dowództwo batalionu „Azow” zapowiedziało zemstę na wszystkich odpowiedzialnych za masowe morderstwo ukraińskich jeńców wojennych w Ołeniwce. „Rosyjskie dowództwo upozorowało masowe zabijanie jeńców jako działanie armii ukraińskiej. Żołnierze tego regimentu byli przeniesieni do osobnego budynku. Już teraz jest oczywiste, że była to zaplanowana akcja kraju, dla którego koncept oficerskiego honoru jest czymś nieznanym” – przekazano.

„Rosja nie była w stanie pokonać »Azowa« w uczciwej walce, więc stara się zniszczyć nas podstępem. W imieniu oddziałów »Azowa« zapowiadam polowanie na wszystkich zaangażowanych w to masowe morderstwo. Uczestnik każdego stopnia i każdy organizator niezależnie od pozycji czy miejsca pobytu poniesie odpowiedzialność. Gdziekolwiek się ukryjecie, zostaniecie odnalezieni i eksterminowani” – zapowiedziano.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Rosyjscy żołnierze kastrują ukraińskich jeńców. Do sieci trafiło przerażające nagranie

Źródło: WPROST.pl / Ukraińska Pravda / Telegram / Facebook