Szef NATO boi się zwycięstwa Rosji. „Jeśli Władimir Putin wygra, sąsiednie kraje mogą być następne”

Szef NATO boi się zwycięstwa Rosji. „Jeśli Władimir Putin wygra, sąsiednie kraje mogą być następne”

Jens Stoltenberg
Jens Stoltenberg Źródło: Newspix.pl / Dursun Aydemir
– Świat, w którym lekcją dla Władimira Putina jest to, że dostaje czego chce, używając siły militarnej, jest bardzo niebezpieczny dla nas – powiedział Jens Stoltenberg. Według szefa NATO pomaganie Ukrainie jest „moralnym obowiązkiem”.

Jens Stoltenberg wygłosił w czwartek przemówienie na wyspie Utoya w Norwegii z okazji obozu zorganizowanego przez młodzieżową sekcję Norweskiej Partii Pracy. Szef NATO przyznał, że bywa tym miejscu każdego lata od 1974. Dodał, że bez Arbeidernes Ungdomsfylking (AUF) nigdy nie zostałby Sekretarzem Generalnym Sojuszu Północnoatlantyckiego. Stoltenberg przyznał, że udało mu się zmienić nastawienie do NATO.

Przewodniczący NATO: Władimir Putin zaatakował cały kraj niewinnych ludzi

Szef Sojuszu Północnoatlantyckiego podkreślił, że celem Paktu nie jest wywołanie wojny, tylko zapobieganie konfliktom, jak NATO robi od 70 lat. Stoltenberg nawiązał do inwazji Rosji na Ukrainę. – Władimir Putin zaatakował cały kraj niewinnych ludzi, aby osiągnąć swoje cele polityczne. To podważenie porządku świata, w który wierzymy. On nie akceptuje suwerenności innych krajów – mówił.

Sekretarz Generalny NATO odniósł się do argumentacji Moskwy, której celem było to, aby NATO nie było rozszerzane. Stoltenberg podkreślił, że wspieranie Ukrainy jest „moralnym obowiązkiem”. – Jesteśmy świadkami wojny, ataków na cywili i zniszczeń niespotykanych od II wojny światowej. Nie możemy być na to obojętni – zaznaczył. Zdaniem przewodniczącego Sojuszu Północnoatlantyckiego w interesie NATO jest to, aby prezydent Rosji „nie odniósł sukcesu w Ukrainie”.

Jens Stoltenbeerg tłumaczy, dlaczego Rosja nie może wygrać wojny w Ukrainie

– Świat, w którym lekcją dla Putina jest to, że dostaje czego chce, używając siły militarnej, jest bardzo niebezpieczny dla nas. Jeśli wygrają, dostaną potwierdzenie, że przemoc działa. Wtedy inne kraje sąsiednie mogą być następne – ostrzegał Stoltenberg. Szef Sojuszu Północnoatlantyckiego zwrócił uwagę, że cena, którą płacimy za wywołaną przez Rosję inwazję, jest liczona w pieniądzach. Z kolei Ukraińcy liczą ją w ludzkich życiach.

Stoltenberg podkreślił, że NATO nie wchodzi ze swoimi siłami na Ukrainę, ale „odstraszanie zapobiega konfliktom”. Sekretarz Generalny dodał, że Putin swoimi działaniami doprowadził do poszerzenia NATO o Szwecję i Finlandię. – Wojna prezydenta Rosji z Ukrainą i jego groźby wobec krajów sąsiednich dotyczą również Norwegii – zauważył Stoltenberg.

Czytaj też:
Konflikt NATO z Rosją, a sprawa przesmyku suwalskiego. Gen. Skrzypczak krytyczny: Kluczowe będzie co innego

Źródło: WPROST.pl