Królowa Elżbieta II odwołała ważne wydarzenie. Wytłumaczenie podsyca spekulacje

Królowa Elżbieta II odwołała ważne wydarzenie. Wytłumaczenie podsyca spekulacje

Królowa Elżbieta II
Królowa Elżbieta II Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Królowa Elżbieta nie weźmie udziału w corocznym spotkaniu powitalnym w zamku Balmoral – donosi Vanity Fair. To kolejne ważne wydarzenie, na którym zabraknie brytyjskiej monarchini. Wytłumaczenie podsyca spekulacje o pogarszającym się stanie zdrowia Elżbiety II.

W tym roku królowa Elżbieta II odwołała już swój udział w wielu ważnych uroczystościach. W czerwcu po raz pierwszy od czasu swojej koronacji w 1953 roku nie pojawiła się na słynnych wyścigach Royal Ascot. Wcześniej Pałac Buckingham przekazał, że królowa nie weźmie udziału w nabożeństwie dziękczynnym w katedrze św. Pawła, które odprawiano w ramach Platynowego Jubileuszu. W obu przypadkach chodziło o kwestie zdrowotne.

Jak informuje Vanity Fair, w tym tygodniu ujawniono, że brytyjska królowa nie weźmie udziału w powitalnym przyjęciu na zamku Balmoral w Szkocji. Elżbieta II zostanie powitania prywatnie, a nie podczas tradycyjnej ceremonii, która odbywała się co roku poza bramami zamku. Jako wytłumaczenie podano fakt, że „harmonogram królowej dostosowuje się do jej komfortu”.

Królowa Elżbieta II ogranicza aktywność publiczną

Rodzi to kolejne pytania o stan zdrowia 96-letniej monarchini. Vanity Fair przypomina, że w lipcu królowa formalnie zmniejszyła obciążenie pracą, a także przekazała kilka swoich obowiązków swojemu synowi, księciu Karolowi. „Kiedy Pałac Buckingham opublikował tegoroczny raport roczny, okazało się, że rola monarchy jako głowy państwa i głowy narodu została formalnie zmieniona, a jej królewskie obowiązki zostały zmienione z trzynastu punktów na bardziej niejasny opis obowiązków” – czytamy.

W tym roku Elżbieta II znacząco ograniczyła również swoją aktywność publiczną. W mediach pojawiały się doniesienia o tym, że nie jest już w stanie poruszać się o własnych siłach. Spekulowało się również, że z królową kilka razy rozmawiano, aby skorzystała z wózka inwalidzkiego podczas publicznych wystąpień. Amerykański „The Daily Beast” twierdził, że królowa ma wózek, ale nie jest do niego „przykuta”. Poruszającą się na wózku królową ma widzieć wyłącznie jej najbliższe otoczenie, które składa się ze starannie wyselekcjonowanego personelu.

Czytaj też:
Próba ataku na królową Elżbietę II. 20-latek poznał akt oskarżenia