Ukraińcy kolejny raz w superlatywach o polskich Krabach. „Są dużo lepsze od tego, co mieliśmy wcześniej”

Ukraińcy kolejny raz w superlatywach o polskich Krabach. „Są dużo lepsze od tego, co mieliśmy wcześniej”

Polskie armatohaubice samobieżne Krab
Polskie armatohaubice samobieżne Krab Źródło:Facebook / Naczelny dowódca sił zbrojnych Ukrainy
Polskie Kraby po raz kolejny są chwalone przez Ukraińców. Materiał przygotowała amerykańska telewizja CNN. Żołnierze podkreślają m.in., że „sprzęt szybko zabiera ich z niebezpieczeństwa po ostrzale”.

Ukraińcy ponownie chwalą polskie armatohaubice samobieżne Krab. Tym razem za sprawą reportażu amerykańskiej telewizji CNN. Ukraińskie wojsko zaprezentowało możliwości polskiego sprzętu w materiale Nica Robertsona, który miał okazję sprawdzić, jak polska broń prezentuje się na polu walki. Dziennikarz dołączył dowódcy baterii artylerii, który wcześniej był nauczycielem matematyki, ale przeszedł specjalny dwutygodniowy kurs.

„Żołnierze walczący z Rosjanami mają nową broń. Zobacz, co potrafi” – brzmi tytuł nagrania w CNN. Dalej w zapowiedzi można przeczytać, że „ukraińscy żołnierze uwielbiają swój nowy polski system artyleryjski Krab”. „Jest zaawansowany technologicznie, sterowany przez system GPS i bezpieczniejszy niż stary zestaw z czasów sowieckich” – podkreśla amerykańska telewizja. CNN zaznaczyło, że polskie armatohaubice samobieżne robią sporą różnicę w wojnie w Ukrainie.

Wojna Rosja – Ukraina. Polskie Kraby chwalone w warunkach bojowych

W materiale pokazano ostrzał rosyjskich pozycji za pomocą Kraba. Ukraińska załoga z dziennikarzem znajdowała się w Kramatorsku w obwodzie donieckim, a przeciwnik był 30 kilometrów dalej. Widać jak polski sprzęt opuszcza pozycję, bo wcześniej stał zamaskowany. Cała operacja trwa od dwóch do trzech minut, a następnie żołnierze mają osiem minut na ukrycie się i powrót na pozycje. „40-tonowa polska bestia w warunkach bojowych” – mówi Robertson.

twitter

Ukraińscy artylerzyści chwalili precyzję i nowoczesność polskich armatohaubic oraz „przyjazny dla użytkownika” polski system kierowania ogniem Topaz. – One są dużo lepsze od tego, co mieliśmy wcześniej. Sprzęt mobilny, szybko zabiera nas z niebezpieczeństwa po ostrzale – powiedział Wasyl. Podkreślono, że Polska przekazała Ukrainie 18 Krabów, a Kijów zamówił kolejne 56. Dziennikarz zwrócił jednak uwagę na problem z dostępnością amunicji.

Czytaj też:
„Mogę walczyć w dżinsach i swetrze, ale z dobrą bronią”. Kapitan Wirus o sprzęcie z Polski: Cudowna maszyna!