Polak porwany w Nigerii

Polak porwany w Nigerii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Uzbrojeni napastnicy uprowadzili w południowej Nigerii pięciu cudzoziemców, w tym Polaka. Trwają już negocjacje w sprawie uwolnienia naszego rodaka.

Wśród porwanych są ponadto dwaj Chińczycy i dwaj Indusi - poinformował gen. Lawrence Ngubane, dodając, że były to dwa osobne incydenty. Do porwania doszło w niespokojnym rejonie zasobnej w ropę naftową Delty Nigru.

Dzień wcześniej z więzienia wyszedł przywódca ruchu stojącego za atakami na instalacje naftowe w Nigerii.

Zastępca dyrektora Departamentu Konsularnego i Polonii Joanna Kozińska-Frybes powiedziała, że MSZ "pilotuje sprawę", tak aby Polak został uwolniony.

"Robimy wszystko aby został on uwolniony. Poprzednio się to udało, miejmy nadzieję, tym razem uda się również" - podkreśliła.

W ostatnim czasie w Delcie Nigru nasiliła się fala porwań zagranicznych pracowników. Zwykle zakładnicy są szybko zwalniani.

Za większość porwań i ataków na instalacje wydobywcze na południu Nigerii odpowiada Ruch na Rzecz Wyzwolenia Delty Nigru (MEND), który domaga się większej autonomii dla tego regionu. Jednak część uprowadzeń nie jest umotywowana politycznie, a porywacze liczą na sowite okupy.

W ciągu ostatnich 18 miesięcy w regionie porwano ok. 200 obcokrajowców. W tym roku to już czwarty porwany Polak.

ab, pap