Ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubinec poinformował, że Rosja po ponad 1,5 miesiącu rozmów za pośrednictwem tzw. Donieckiej Republiki Ludowej zwróciła ciało ochotnika z Wielkiej Brytanii. Paul Urey od kwietnia do lipca 2022 roku był nielegalnie przetrzymywany jako zakładnik w tymczasowo okupowanym Doniecku. Rosyjscy propagandziści twierdzili, że mężczyzna zmarł z „powodu choroby i stresu”.
Ostateczna przyczyna śmierci Urey’a zostanie potwierdzona przez badanie kryminalistyczne. Rzecznik praw człowieka zaznaczył jednak, że już teraz można mówić o „gwałtownej śmierci”. „Człowiek po prostu nie jest w stanie znieść takich tortur” – podkreślił Łubinec. Jak wyjaśnił, widział zdjęcia zmarłego i każdy, kto by je zobaczył „nie będzie miał wątpliwości”. Brakowało części ciała, zwłoki miały także liczne rany.
Wojna Rosja – Ukraina. Dmytro Łubinec o stanie zwłok Paul Urey’a
Rzecznik zaznaczył, że będzie to kolejny dowód na zbrodnie wojenne popełnione przez Rosję podczas inwazji. „Rosja po raz kolejny pokazuje swoje kanibalistyczne oblicze. Każdego dnia tysiące cywilów nielegalnie przetrzymywanych jako zakładnicy na tymczasowo okupowanym terytorium jest torturowanych i grozi im pozasądowa egzekucja” – stwierdził Łubinec.
Ukraiński rzecznik praw człowieka przywołał zapisy Konwencji Genewskiej, ale jak zauważył „Rosja nie przestrzega żadnej z zasad cywilizowanego świata, które podpisała”. Urey wraz ze swoim rodakiem Dylanem Healym został schwytany przez rosyjskie wojsko w obwodzie zaporoskim, kiedy pomagał w ewakuacji cywilów ze strefy działań wojennych. Healy nie został jeszcze uwolniony. Razem z czterema innymi obcokrajowcami jest oskarżony o działalność najemniczą.
Czytaj też:
Wojna w Ukrainie. „Znaczące straty” rosyjskich sił w pobliżu Charkowa