W czwartek wieczorem Pałac Buckingham poinformował o śmierci Elżbiety II. Za panowania zmarłej dziś królowej urzędowało 15 premierów Wielkiej Brytanii. Jednym z nich był Tony Blair, jeden z najdłużej urzędujących brytyjskich szefów rządów.
Tak w swoich wspomnieniach Blair wspominał swoje pierwsze – jako szef rządu – spotkanie z królową Elżbietą II.
Elżbieta II nie żyje. Blair o pierwszym spotkaniu
– Drzwi się otworzyły i wprowadzono mnie do środka. Niestety po drodze potknąłem się o dywan, tak więc w rezultacie wręcz wpadłem na ręce królowej (...) Odzyskałem równowagę na tyle, by usiąść naprzeciwko niej. Miałem już wcześniej okazję ją spotkać, ale teraz to było coś zupełnie innego – moja pierwsza audiencja – opisywał w książce „Podróż” Blair.
– Przy tamtej okazji rzuciły mi się w oczy dwie rzeczy: była raczej nieśmiała, co może dziwić w przypadku osoby o jej pozycji i doświadczeniu, a równocześnie bardzo bezpośrednia. Oczywiście nie zachowywała się w sposób nieuprzejmy czy nietaktowny – po prostu była bezpośrednia – dodał.
Elżbieta II zwróciła uwagę, że Blair jest dziesiątym premierem za jej panowania. – Jest pan moim dziesiątym premierem. Pierwszym był Winston, na długo przed pańskim urodzeniem – usłyszał Blair.
Polityk nie kryje, że rozmowa z królową ożywiła się, gdy dołączyła do niej jego małżonka Cherie. – Rozmawiając z nią królowa bardziej się rozluźniła. Cherie opowiadała o bardzo praktycznych sprawach, o dzieciach i o tym, jaką wielką zmianą będzie dla niej przeprowadzka na Downing Street. Królowa słuchała jej życzliwie i ze współczuciem kiwała głową – opisywał premier Wielkiej Brytanii w latach 1997-2007.
Czytaj też:
Królowa Elżbieta II nie żyje. Światowi przywódcy reagują. „Wielki smutek”, „najgłębsze kondolencje”