Wstrząsająca relacja żołnierza zwolnionego z rosyjskiej niewoli. „Traktowali nas jak zwierzęta”

Wstrząsająca relacja żołnierza zwolnionego z rosyjskiej niewoli. „Traktowali nas jak zwierzęta”

Mychajło Dianow
Mychajło Dianow Źródło: Twitter / @DefenceU
Mychajło Dianow spędził cztery miesiące w rosyjskiej niewoli. Teraz żołnierz udzielił wywiadu, w którym opisał, w jak nieludzki sposób byli traktowani jeńcy.

Pod koniec września między Rosją a Ukrainą doszło do kolejnej wymiany jeńców. W zamian za 215 więźniów, z czego 108 to wojskowi pułku Azow, Moskwa przyjęła 55 swoich wojskowych oraz Wiktora Medwedczuka – prorosyjskiego oligarchę i przyjaciela .

Wśród zwolnionych z rosyjskiej niewoli był Mychajło Dianow. Żołnierz 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej, która broniła Mariupola i zakładów Azowstal, w czasie walk odniósł ciężkie obrażenia. Został postrzelony w obie nogi, a kość prawej ręki została zmiażdżona. Spędził cztery miesiące w rosyjskiej niewoli. W tym czasie kość ręki nie zrosła się we właściwy sposób, a żołnierz schudł do tego stopnia, że przez skórę odznaczają mu się żebra. Jego zdjęcia obiegły świat, a stan żołnierza stał się dowodem potwierdzającym, w jaki nieludzki sposób był traktowany przez Rosjan.

Relacja żołnierza zwolnionego z rosyjskiej niewoli. „Traktowali nas jak zwierzęta”

Mychajło Dianow udzielił wywiadu, w którym został zapytany, czy gdy był w niewoli, martwił się, że nie przeżyje. – Myśleliśmy o tym każdego dnia – powiedział. – Po raz pierwszy te myśli pojawiły się jeszcze w hucie Azowstal. Tam myśleliśmy, że to koniec – kontynuował. – Uwierz mi, po miesiącu głodowania, kiedy zamykasz oczy, zapominasz o swojej rodzinie, o swoim kraju, o wszystkim. Jedyne, o czym myślisz to jedzenie – dodał szczerze.

Żołnierz opisał, w jaki sposób byli traktowani więźniowie, którzy trafili do kontrolowanego przez Rosjan więzienia w Ołeniwce. – Traktowali nas jak zwierzęta – stwierdził Mychajło Dianow. Mężczyzna w ciągu czterech miesięcy schudł 40 kg. – Mieliśmy 30 sekund na każdy posiłek. W 30 sekund musiałeś zjeść wszystko, co tylko mogłeś. Celowo dostawaliśmy bardzo twardy chleb. Chłopaki, którym wybito zęby, nie mogli jeść w takim tempie – relacjonował.

– To było 30 sekund, a potem trzeba było się zatrzymać. Potem trzeba było od razu wstać i biec. Tak było cały czas – dodał. Jak relacjonował Mychajło Dianow, żołnierze byli torturowani za zbieranie jagód z ziemi i jedzenie ich. Dodał, że bito ich kijami, rażono prądem i wbijano pod paznokcie igły. – Wszyscy mają traumę – skwitował.

Czytaj też:
Papież Franciszek zaapelował do Putina. To pierwszy taki ruch od początku wojny w Ukrainie