Zamach w Jemenie: Al-Kaida podejrzana

Zamach w Jemenie: Al-Kaida podejrzana

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ośmiu ludzi, w tym sześciu turystów hiszpańskich zginęło, a siedmiu zostało rannych w samobójczym zamachu bombowym dokonanym w prowincji Marib w północno-wschodnim Jemenie. Jemeńskie służby bezpieczeństwa podejrzewają, że za zamachem może stać Al-Kaida.

Śmierć sześciu Hiszpanów potwierdził rząd w Madrycie; także ranni są Hiszpanami.

Według policji w zamachu zginęło też co najmniej dwóch Jemeńczyków. Policja informuje, że samochód-pułapka został zdetonowany przez zamachowca-samobójcę na terenie starożytnej świątyni.

Źródła w jemeńskich służbach bezpieczeństwa wskazują, że atak nastąpił wkrótce po tym, gdy Al-Kaida wydała oświadczenie z żądaniem uwolnienia jej bojowników przebywających w więzieniach w Jemenie. W razie odmowy terroryści zagrozili bliżej niesprecyzowanymi "akcjami".

Al-Kaida jest obecna w Jemenie, kraju, z którego pochodzą przodkowie jej przywódcy Osamy bin Ladena. Ta terrorystyczna organizacja jest oskarżana m.in. o dokonanie zamachu na amerykański okręt w Adenie w 2000 roku (zginęło 17 marynarzy USA) i atak na francuski tankowiec dwa lata później (jedna ofiara śmiertelna).

 

ab, pap