Jak poinformował australijski premier John Howard, mężczyzna został zatrzymany na wniosek policji brytyjskiej i jest obecnie przesłuchiwany. Aresztowania dokonano, gdy indyjski lekarz chciał w poniedziałek wieczorem opuścić Australię.
Przesłuchiwany jest również inny lekarz z tego samego szpitala Gold Coast w Brisbane - osoba ta nie została jednak aresztowana.
Indyjski lekarz jest ósmą z kolei osobą, zatrzymaną w związku z udaremnionymi zamachami, które miały miejsce w piątek i sobotę w Wielkiej Brytanii. Władze australijskie nie precyzują, czy mężczyzna był zaangażowany w ataki.
Zatrzymany to pracownik szpitala Gold Coast Hospital w Brisbane na wschodnim wybrzeżu Australii. Był tam lekarzem robiącym specjalizację. Jak podała prokuratura, miał przy sobie bilet lotniczy w jedną stronę. Media podały różniące się doniesienia o celu jego podroży - miał wybierać się do Indonezji, Malezji lub Singapuru.
Policja australijska dokonała kilku rewizji na terenie stanu Queensland, w tym w szpitalu, gdzie zatrzymany mężczyzna był zatrudniony. Prokurator Ruddock podkreślił jednak, że nie ma oznak, by Australia miała być celem zamachu terrorystycznego. W Wielkiej Brytanii trwają intensywne poszukiwania dalszych uczestników i pomocników terrorystów, którzy w piątek usiłowali zdetonować dwa samochody-pułapki w centrum Londynu, zaś w sobotę w Glasgow staranowali płonącym samochodem terenowym budynek portu lotniczego. Próby zamachów udaremniono. Wśród dotąd zatrzymanych jest dwóch lekarzy - Irakijczyk oraz obywatel Jordanii palestyńskiego pochodzenia.
pap, ss