Szokujące oskarżenia wobec Rosjan. Mieszkańcy zdradzili, co robili swoim żołnierzom

Szokujące oskarżenia wobec Rosjan. Mieszkańcy zdradzili, co robili swoim żołnierzom

Wieś w obwodzie chersońskim po wycofaniu rosyjskim wojsk, zdjęcie ilustracyjne
Wieś w obwodzie chersońskim po wycofaniu rosyjskim wojsk, zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / Oleg Petrasyuk
Rosjanie palili ciała swoich żołnierzy na wysypisku w Chersoniu – relacjonują okoliczni mieszkańcy i pracownicy składowiska. Ukraińcy wracają uwagę zwłaszcza na gęsty dym i odór.

Mieszkańcy Chersonia razem z pracownikami wysypiska śmieci relacjonują w rozmowie z „The Guardianem”, co się działo w okolicy. Z błota widoczne miały być rosyjskie flagi, mundury oraz hełmy. Wysypisko śmieci stało się strefą zakazaną latem, gdy Rosjanie zaczęli tracić kontrolę nad regionem. Wojsko ogrodziło dostęp do terenu. Wszystko po to, aby składować tam i spalać ciała swoich poległych żołnierzy.

Ciężarówki miały przyjeżdżać na miejsce z czarnymi workami, które następnie były podpalane, przez co w powietrzu czuć było odór spalonych ciał. – Przyjechali Kamazem pełnym śmieci oraz trupów i go rozładowali. Myślisz, że ktoś chciał ich zakopać? Wysypali je, a potem przysypali śmieciami i tyle – skomentował mężczyzna proszący o anonimowość.

Wojna w Ukrainie. Rosjanie palili ciała własnych żołnierzy na wysypisku śmieci

Pracownik wysypiska śmieci zaznaczył, że nie wie, czy to byli cywile, czy żołnierze. – Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz – podsumował, odnosząc się do ukraińskiego powiedzenia. Inna z kobiet powiedziała, że Rosjanie przy wjeździe na wysypisko ustawili punkt kontrolny i zakopywali szczątki żołnierzy.

Kierowca ciężarówki pracującej na wysypisku powiedział, że Rosjanie mogli zaminować teren lub pozostawić tam niewybuchy. – Śmierdziało okropnie, jak zgniłe mięso, a tym był bardzo gęsty – relacjonował. Mieszkańcy okolicznego bloku wspominali, że zapach był nieznośny i nie dało się oddychać. – Brało mnie na mdłości, czuć było spalone włosy, pachniało też jak u dentysty przed założeniem plomby. Nie było widać budynku obok – opowiedziała 60-letnia kobieta.

Czytaj też:
Chersoń wciąż bez wody, prądu i ogrzewania. Wicepremier apeluje: Ewakuujcie się
Czytaj też:
Rosyjski kolaborant złapany przez Ukraińców. Działał w Chersoniu

Źródło: The Guardian