16 sierpnia 2022 roku rodzina Shahraban K. szukając córki, natknęła się na zwłoki, leżące na tylnym siedzeniu samochodu jej znajomego Sheqira K. Kiedy rodzice myśleli, że znaleźli swoje martwe dziecko, jeszcze nie wiedzieli, jak bardzo się pomylili.
„Rodzice myśleli, że to ich córka, ponieważ ofiara była łudząco podobna. Potem jednak nastąpił spektakularny zwrot akcji: rzekoma ofiara okazała się sprawcą zbrodni” – czytamy na łamach „The Telegraph”.
Casting na ofiary na Instagramie
Prawdziwą ofiarą okazała się 23-letnia Khadidja O. Podobieństwo do Shahraban K., rzekomej ofiary nie było przypadkowe. Zabójczyni kontaktowała się ze swoimi potencjalnymi ofiarami za pomocą Instagrama. Wybierała je na podstawie typu urody i podobieństwa do niej samej. Chciała upozorować własną śmierć, ponieważ pragnęła odciąć się od rodziny z powodu konfliktów.
Na początku sierpnia nawiązała kontakt z Khadidja O. Nic nie wskazywało na to, że Shahraban K. okaże się bezwzględną morderczynią. Pojechała po swoją ofiarę do Heilbronn wraz ze wspólnikiem Sheqirem K., żeby później zadać jej 50 ciosów nożem. Następnie napastnicy udali się do Ingolstadt. Ciało Khadidji O. zostawili w samochodzie.
– Narzędzie zbrodni nie zostało znalezione, ale ciężar dowodów jest przytłaczający. Na ciele ofiary było ponad 50 ran kłutych, a jej twarz była pokaleczona wyjątkowo mocno. To było skrajne brutalne morderstwo – skomentowała prokurator Veronika Grieser. – To była niezwykła sprawa, która wymagała od śledczych wyjątkowych umiejętności. Takie śledztwa nie zdarzają się na co dzień, szczególnie z tak nieoczekiwanym zwrotem akcji – dodała.
Czytaj też:
Drabina za 3,3 mln złamała się podczas testów. Komendant PSP podjął ważną decyzjęCzytaj też:
Śmierć polskiego turysty na Malediwach. Doszło do makabrycznego wypadku
Komentarze