Tak Kreml chcę skłócić Polaków i Ukraińców. Propaganda pisze o przymusowych mobilizacjach

Tak Kreml chcę skłócić Polaków i Ukraińców. Propaganda pisze o przymusowych mobilizacjach

Kreml
Kreml Źródło: Shutterstock / Pukhov K
Rosja kontynuuje operację dezinformacyjną wymierzoną w Polskę i innych sojuszników Ukrainy. Chodzi o kłamstwa, jakie rozpuszcza Kreml. Dotyczą one rzekomych przymusowych mobilizacji Ukraińców w krajach Europy.

Od początku inwazji na Ukrainę 24 lutego 2022 r. obserwujemy wzmożoną aktywność rosyjskiej propagandy. Jej przekazy skierowane są także w polskie społeczeństwo. Najnowsza kampania prowadzona w Europie ma na celu popsucie relacji pomiędzy Ukraińcami i społeczeństwami państw sojuszniczych oraz destabilizację relacji państwowych.

Propaganda Kremla działa. Chce skłócić Polaków i Ukraińców

Kolejne „rewelacje” w tej sprawie „ujawnił” polityk Siergiej Cekow twierdząc, że polscy pracodawcy zmuszani są do denuncjacji Ukraińców, którzy „uciekli przed mobilizacją”, a wszystko odbywa się na zlecenie władz RP. „Cekow przekonuje, że w Polsce trwa przymusowe odsyłanie Ukraińców do ojczyzny, by wysyłać ich na front. Podobne tezy kolportuje emerytowany wojskowy ppłk A. Maroczko, który uzasadnia rzekomą mobilizację obywateli UA ukraińskimi specjalnymi przepisami” – ostrzega sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP.

Jak wskazuje, rosyjscy propagandyści nagłaśniają także fałszywy przekaz o rzekomym pogorszeniu nastawienia Polaków wobec Ukraińców, co ma sprzyjać realizacji antyukraińskich działań. Wypowiedzi Cekowa i Maroszko to kolejne elementy realizowanej przez służby ros. kampanii dezinformacyjnej. Wcześniej zidentyfikowaliśmy próby podszywania się pod różne instytucje, gł. związane z MSWiA, które miały na celu wykazać istnienie planów masowego odsyłania uchodźców na UA i przygotowywanie akcji przymusowej ich mobilizacji – poinformował Żaryn.

Fałszywe pisma z polskiego MSWiA. „Kolejny etap działań rosyjskich służb”

Rosyjskie kanały komunikacji promują fałszywe pisma, wytworzone rzekomo przez szefa polskiego MSWiA. Treść sfałszowanych dokumentów wskazuje, że to kolejny etap działań rosyjskich służb specjalnych przeciwko Polsce – dodał.

W oddzielnym komunikacie Stanisław Żaryn przekazał, że zagrożenia związane z działaniami informacyjnymi, hybrydowymi wprost wynikają ze znaczenia, jakie nadaje im Rosja, bazując na doświadczeniach sowieckiego KGB. Kreml od dziesięcioleci prowadzi i udoskonala działania agresywne poniżej progu wojny – pisze pełnomocnik ds. bezpieczeństwa.

Czytaj też:
Rosjanie zniszczyli polskiego Leoparda? Zdementował to sam Prigożyn
Czytaj też:
Miedwiediew wpadł w szał. Zagroził unicestwieniem „całej cywilizacji”