W Rosji dojdzie do trzęsienia ziemi? Sejsmolog, który przewidział katastrofę w Turcji ostrzega

W Rosji dojdzie do trzęsienia ziemi? Sejsmolog, który przewidział katastrofę w Turcji ostrzega

Frank Hoogerbeets
Frank Hoogerbeets Źródło:YouTube / SSGEOS
Frank Hoogerbeets przewidział trzęsienie ziemi w Turcji, w którym zginęło 48 tys. osób. Teraz ostrzega przed kolejnymi wstrząsami. Jednym z zagrożonych obszarów jest należąca do Rosji Kamczatka oraz Wyspy Kurylskie.

6 lutego w Turcji i Syrii miało miejsce katastrofalne w skutkach trzęsienie ziemi, w wyniku którego zginęło 48 tys. osób. Trzęsienie ziemi przewidział holenderski sejsmolog. Frank Hoogerbeets na początku lutego zamieścił wpis, w którym napisał, że dojdzie do trzęsienia o sile około 7,5 w skali Richtera. Mapa, którą udostępnił, niemal pokrywała się z obszarem, gdzie doszło do trzęsienia ziemi.

Frank Hoogerbeets przewidział trzęsienie ziemi w Turcji. Teraz wydał kolejne ostrzeżenia

27 lutego Hoogerbeets opublikował najnowszą aktualizację dotyczącą położenia i ruchu planet oraz aktywności sejsmicznej. Holenderski sejsmolog podkreślił, że „pierwszy tydzień marca będzie bardzo krytyczny”. Wskazał, że trzęsienie ziemi jest poprzedzone „krytyczną geometrią planetarną”, co nastąpi 2 marca. Hoogerbeets dodał, że 4 i 5 marca również widzi kilka „krytycznych geometrii planetarnych”.

Holenderski sejsmolog tłumaczył, że 2 marca dojdzie do koniunkcji Ziemi, Merkurego i Saturna. W wyniku tego dojdzie do wielkiego wydarzenia sejsmicznego, które będzie miało miejsce 3 lub 4 marca. Może się ono także wydarzyć 6 lub 7 marca w związku z pełnią księżyca. Hoogerbeets zaznaczył, że może dojść do trzęsienia ziemi o magnitudzie 7.5 lub znacznie powyżej ośmiu stopni w skali Richtera.

Znany sejsmolog o kolejnych trzęsieniach ziemi. „Nie przesadzam, nie powinnyśmy tego lekceważyć”

– Nie przesadzam, nie próbuję wywołać strachu. To jest ostrzeżenie, nie powinnyśmy tego lekceważyć – przekonywał holenderski sejsmolog. Hoogerbeets podkreślił znaczenie fluktuacji atmosfery. – Znacznie bardziej wyraźna fluktuacja ponownie zaznaczyła się na zachodnim Pacyfiku. Od Kamczatki, Wysp Kurylskich i Japonii na północy, przez Filipiny, a także przez wyspę Sulawesi, Halmaherę i być może nawet Morze Banda w Indonezji – wskazał holenderski sejsmolog.

Czytaj też:
W Turcji znów zatrzęsła się ziemia. Zawaliło się kilka budynków, trwa akcja służb
Czytaj też:
Trzęsienie ziemi w Rumunii. Sejsmolodzy alarmują

Źródło: WPROST.pl