KE zwróciła się do TS o wstrzymanie prac w Dolinie Rospudy

KE zwróciła się do TS o wstrzymanie prac w Dolinie Rospudy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Komisja Europejska wystąpiła do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu z wnioskiem o podjęcie pilnych działań w celu powstrzymania Polski przed wznowieniem prac budowlanych przy obwodnicy Augustowa w Dolinie Rospudy. Rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad poinformował, że prace będą kontynuowane.

"Komisja Europejska zwróciła się do Trybunału Sprawiedliwości UE o podjęcie tymczasowych działań, by upewnić się, że Polska nie kontynuuje prac przy budowie drogi, która spowoduje nieodwracalne szkody w Dolinie Rospudy" - podała komisja w swym oświadczeniu.

KE pozwała Polskę do trybunału w Luksemburgu już w marcu uznając, że budowa obwodnicy Augustowa i Wasilkowa przez Dolinę Rospudy jest złamaniem unijnego prawa z zakresu ochrony środowiska. 19 lipca Trybunał odrzucił wniosek Polski o rozpatrzenie sprawy w trybie pilnym, co oznacza, że proces może trwać do dwóch lat. "Tymczasowe działania" mają doprowadzić do wstrzymanie prac do czasu wydania przez trybunał orzeczenia w sprawie z marca.

Rzeczniczka KE Barbara Helfferich na poniedziałkowym briefingu w Brukseli powiedziała, że Komisja Europejska nie otrzymała żadnych informacji, jakoby Polska zamierzała wstrzymać realizację swych planów w Dolinie Rospudy i dlatego postanowiła skierować do unijnego trybunału wniosek o wydanie nakazu sądowego.

Według Helfferich, pierwszy raz zdarza się, że kraj członkowski Unii Europejskiej prowadzi tego rodzaju prace wbrew zaleceniom unijnym.

"To sprawa bez precedensu. Nigdy wcześniej nie spotkaliśmy się z takim przypadkiem" - podkreśliła Helfferich.

"Wniosek o pilne działanie ze strony Komisji Europejskiej do trybunału to następstwo braku zobowiązania się polskiego rządu, że nie rozpocznie prac budowlanych" - dodała.

"Jeśli ten wniosek zostanie przyjęty, trybunał zażąda, by Polska nie wznawiała prac" - kontynuowała Helfferich, rzeczniczka unijnego komisarza ds. środowiska Stawrosa Dimasa. Wyraziła też nadzieję, że unijny trybunał podejmie decyzję do 1 sierpnia.

Rozpoczęcie wstrzymanych na okres wylęgu ptaków prac ziemnych i budowlanych nad Rospudą zapowiedział w zeszłym tygodniu dyrektor polskiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) Zbigniew Kotlarek. Okres ochronny lęgu ptaków kończy się 31 lipca. Prace przy budowie obwodnicy Augustowa trwają już od strony Białegostoku, na odcinku 5 km.

W poniedziałek rzecznik prasowy GDDKiA Andrzej Maciejewski, komentując decyzje KE powiedział PAP, że zgodnie polskim prawem oraz harmonogramem, prace w Dolinie Rospudy będą kontynuowane.

"Czekamy na decyzję Trybunału, która będzie stanowiła wytyczną do dalszego działania. Dopóki nie ma decyzji, dopóty musimy respektować to prawo, które nakazuje nam rozpoczęcie budowy od 1 sierpnia. Dopóki nie ma decyzji o wstrzymaniu prac, budowa będzie szła zgodnie z harmonogramem" - powiedział Maciejewski.

"Jest wydane pozwolenie na budowę, są wydane decyzje środowiskowe, czyli jak i kiedy mamy budować. Tego musimy się trzymać" - dodał.

Na pytanie, co zrobi GDDKiA w sytuacji, gdy Trybunał wyda zakaz budowy, Maciejewski opowiedział, że "będzie to stanowiło dla nas prawo i dyrekcja zastosuje się do zakazu".

Maciejewski zaznaczył, że dopóki GDDKiA działa zgodnie z prawem, Polsce nie grożą żadne kary, "a ponieważ działamy zgodnie z prawem, wizja kar jest nieuprawniona".

Maciejewski przypomniał, że przygotowania do budowy obwodnicy trwały 15 lat. "Przez te lata wydaliśmy 20 mln zł na badania wariantów budowy drogi. Stąd też bierze się nasze przekonanie, że działamy zgodnie z prawem i nie złamaliśmy żadnych unijnych przepisów. Ze spokojem będziemy oczekiwać na wyrok Trybunału Sprawiedliwości" - powiedział rzecznik GDDKiA.

Natomiast rzecznik prasowy ministerstwa środowiska Sławomir Mazurek powiedział w poniedziałek PAP, że resort środowiska nie będzie komentował wniosku Komisji Europejskiej.

Wniosek o natychmiastowe wstrzymanie prac w Dolinie Rospudy był gotowy od marca, kiedy to KE skierowała pozew przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu, w związku z budową obwodnic Augustowa i Wasilkowa na terenach chronionych Natura 2000. Wniosek nie został jednak wysłany, bowiem prace wstrzymano w związku z trwającym od 1 marca okresem ochronnym.

KE od grudnia ub. roku kwestionuje budowę obwodnicy w Dolinie Rospudy, uznając ją za teren unikatowy, gdzie żadne kompensaty (np. nasadzenia drzew) nie są w stanie naprawić szkód, jakie wywołałaby budowa obwodnicy. Dlatego komisarz Dimas apelował o wyznaczenie alternatywnej trasy.

Niektórzy analitycy przewidują, że Rospuda stanowi preludium kolejnych konfliktów dotyczących spraw środowiska między Brukselą a członkami UE z Europy Środkowej i Wschodniej, którzy chcą zmodernizować swoją infrastrukturę.

Wniosek o natychmiastowe wstrzymanie prac w Dolinie Rospudy był gotowy od marca, kiedy to KE skierowała pozew przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu, w związku z budową obwodnic Augustowa i Wasilkowa na terenach chronionych Natura 2000. Wniosek nie został jednak wysłany, bowiem prace wstrzymano w związku z trwającym od 1 marca okresem ochronnym.

KE od grudnia ub. roku kwestionuje budowę obwodnicy w Dolinie Rospudy, uznając ją za teren unikatowy, gdzie żadne kompensaty (np. nasadzenia drzew) nie są w stanie naprawić szkód, jakie wywołałaby budowa obwodnicy. Dlatego komisarz Dimas apelował o wyznaczenie alternatywnej trasy.

 

pap, ss, ab