Afganistan: zakładnik z Korei Płn. nie żyje

Afganistan: zakładnik z Korei Płn. nie żyje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Talibańscy porywacze podali, że zastrzelili mężczyznę z grupy południowokoreańskich zakładników uprowadzonych 19 lipca.

O zabiciu zakładnika poinformował media przez telefon podający się za rzecznika talibów Jusuf Ahmadi, który oskarżył władze Afganistanu o niespełnienie żądań porywaczy.

Według niego zabity został mężczyzna o nazwisku Sung Sin, a jego ciało porzucono przy drodze w prowincji Ghazni - relacjonuje agencja AFP.

Media podkreślają, że na razie brak potwierdzenia tej informacji z innych źródeł.

Talibowie uprowadzili 19 lipca 23 wolontariuszy południowokoreańskiej wspólnoty chrześcijańskiej, w tym 18 kobiet. Grupa jechała z Kabulu do Kandaharu w celu świadczenia tam pomocy medycznej. Szef grupy został potem zamordowany przez porywaczy; jego zwłoki znaleziono w środę.

Władze Afganistanu zażądały w niedzielę bezwarunkowego uwolnienia kobiet z 22-osobowej już grupy zakładników.

Talibowie kilkakrotnie przedłużali termin ultimatum, modyfikując nieco żądania dotyczące zwolnienia ośmiu więzionych talibskich bojowników.

Termin ultimatum upłynął ostatecznie w poniedziałek o godz. 16.00 czasu afgańskiego (13.30 czasu polskiego).

ab, pap