Wołodymyr Zełenski „liże zęby i drapie się po nosie”. Kuriozalny materiał w rosyjskich mediach

Wołodymyr Zełenski „liże zęby i drapie się po nosie”. Kuriozalny materiał w rosyjskich mediach

Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr ZełenskiŹródło:president.gov.ua
Rosyjska propaganda po raz kolejny próbuje udowodnić, że prezydent Ukrainy jest uzależniony od narkotyków, zwłaszcza kokainy. Tym razem powołano się na doniesienia byłej modelki Playboya.

Rosyjska stacja telewizyjna NTV, należąca do państwowego koncernu Gazprom, jednego z największych rosyjskich właścicieli mediów, wyemitowała kolejny odcinek materiału „Gwiazdy kontra ”. W „reportażu” próbowano udowodnić, że prezydent Ukrainy jest uzależniony od narkotyków. W materiale oparto się na wypowiedzi Dany Borysowej. To była modelka Playboya i prezenterka telewizyjna.

W kwietniu 2017 matka Borysowej ujawniła w mediach, że jej córka jest uzależniona od alkoholu i narkotyków. Prezenterka przeszła wielomiesięczne leczenie w Tajlandii. Borysowa udając się na odwyk myślała, że bierze udział w reality show. Podczas terapii miała także dzwonić do reporterów, że jest przetrzymywana siłą. Prezenterka mówiła, że nie może wybaczyć matce tego, co jej zrobiła, ale potem przyznała, że to dzięki niej utrzymała się przy życiu.

Była modelka Playboya próbuje zdyskredytować Wołodymyra Zełenskiego

O Borysowej było też głośno za sprawą nagich zdjęć i nagrań, na których uprawiała seks. Była modelka Playboya twierdziła, że to zemsta jej męża. Potem przyznała jednak, że przez pewien czas się prostytuowała. Borysowa aktywnie wspiera rosyjskie władze, a minister obrony Siergiej Szojgu odznaczył ją orderem za promowanie rosyjskiej armii. Prezenterka zaznaczyła, że popiera wojnę w Ukrainie i domagała się powołania do wojska dla swojego byłego męża.

Borysowa stwierdziła, że „trafiła na listę osobistych wrogów Zełenskiego i jest z tego strasznie dumna”. Była modelka Playboya mówiła, że wielokrotnie była na planie filmowym z obecnym prezydentem Ukrainy i nie wstydzi opowiadać się o jego słabościach, o których wiele osób może się tylko domyślać. Borysowa stwierdziła, że na własne oczy widziała, jak Zełenski używa „białego proszku”.

Dana Borysowa przekonuje, że prezydent Ukrainy brał narkotyki

Prezenterka opowiadała, że raz widziała około 5-6 litrowe wiadro „całkowicie wypełnione białym proszkiem”. Zaznaczyła, że początkowo „nie zorientowała się, co to jest”. Borysowa zaznaczyła, że Zełenski „nie stał z boku”, tylko „podchodził do wiadra” i „aktywnie degustował”. Była modelka Playboya zapewniała też, że innym razem widziała, jak Zełenski brał narkotyki w postaci kokainy.

Borysowa przeanalizowała też nagrania z konferencji prasowych i mediów społecznościowych prezydenta Ukrainy. Zobaczyła tam m.in., że Zełenski „wierci się, drga, liże zęby i drapie się po nosie”, co ma świadczyć o tym, że jest aktywnym narkomanem. To nie pierwszy raz, kiedy próbuje się sugerować, że ukraiński przywódca bierze narkotyki, w szczególności kokainę. Film z sobowtórem Zełenskiego w przeszłości nagrał Ramzan Kadyrow.

Czytaj też:
Rosyjska propaganda szaleje po wizycie Bidena. Dostało się także Polsce
Czytaj też:
Biden nadepnął propagandystom Putina na odcisk. „Wyzywający i rażący krok”