Ksiądz przeprasza za "żydowskie lobby"

Ksiądz przeprasza za "żydowskie lobby"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jeden z najbardziej znanych we Włoszech księży, 82-letni Piero Gelmini, założyciel sieci ośrodków odwykowych dla narkomanów, przeprosił Żydów za wypowiedziane w sobotę słowa o "żydowskim lobby".

Ksiądz, którego pięcioro byłych podopiecznych oskarżyło o wykorzystywanie seksualne, użył tego sformułowania, oceniając, że zarzuty te są przejawem ataków "żydowsko-radykalnego lobby" na Kościół. Oburzenie wyrazili przedstawiciele włoskiej wspólnoty żydowskiej.

Sprawa księdza Gelminiego, znanego powszechnie jako "don Pierino", nie schodzi od piątku z czołówek włoskich gazet. Tego dnia "La Stampa" ujawniła, że prokuratura w Terni w środkowych Włoszech prowadzi dochodzenie na podstawie zeznań kilkorga byłych pensjonariuszy jego ośrodka w miejscowości Amelia, którzy twierdzą, że byli seksualnie wykorzystywani.

Solidarność z duchownym wyrazili politycy centroprawicy, a przedstawiciele Kościoła z rezerwą odnieśli się do wiadomości na temat zarzutów.

Sam ksiądz Gelmini powiedział w sobotę dziennikarzom, że celem oskarżenia go była chęć wyłudzenia pieniędzy. Ujawnił, że niektóre z oskarżających go osób odbywają wyroki więzienia.

"Pomyślcie o tym, co stało się w Ameryce, o instrumentalizacji sprawy amerykańskich księży pedofilów. Kościół popełnił błąd wypłacając odszkodowanie" - powiedział, odnosząc się do zadośćuczynienia w wysokości 600 mln dolarów dla ofiar księży- pedofilów z archidiecezji w Los Angeles.

"Wydaje mi się, że działa światowa strategia tego lobby. Jak je nazwać? Lobby żydowsko-radykalnego, które poczynając od Kościoła amerykańskiego próbuje osłabić cały Kościół" - mówił ksiądz Gelmini, obszernie cytowany przez niedzielną włoską prasę.

Natychmiastowego odwołania tych słów zażądał między innymi wiceprzewodniczący rzymskiej wspólnoty żydowskiej Riccardo Pacifici.

Ksiądz Gelmini oświadczył w niedzielę, że miał na myśli "masońskie lobby radykalne".

"Przepraszam Żydów, gdyż mam dla nich wielki szacunek i wielkie uznanie" - zapewnił w wypowiedzi dla publicznego radia RAI.

pap, em