Tajlandia: samolot rozbił się przy lądowaniu, 88 ofiar

Tajlandia: samolot rozbił się przy lądowaniu, 88 ofiar

Dodano:   /  Zmieniono: 
88 osób zginęło w katastrofie tajlandzkiego samolotu pasażerskiego McDonnell Douglas MD-80 na turystycznej wyspie Phuket na południu Tajlandii - poinformował zastępca gubernatora Phuket Vorapot Rajsima.

Według niego dalsze 42 osoby zostały ranne. Przedstawiciele służb medycznych podali, że stan co najmniej pięciu poszkodowanych jest ciężki.

W samolocie znajdowało się łącznie 130 ludzi - 123 pasażerów i siedmiu członków załogi. Wcześniejsze doniesienia mówiły o pięciu członkach załogi. Według tajlandzkiej administracji lotniczej 78 pasażerów było cudzoziemcami, a pozostali to Tajowie.

Lecąca z Bangkoku do Phuket maszyna tanich tajlandzkich linii lotniczych One-Two-Go rozbiła się ok. godz. 15.35 czasu lokalnego (10.35 czasu polskiego), podchodząc do lądowania w ulewnym deszczu. Samolot zjechał z pasa startowego, uderzając w drzewa i przełamując się na dwie części, a następnie tylna część kadłuba i skrzydła stanęły w płomieniach.

Jak oświadczył wicegubernator Rajsima, z miejsca zdarzenia ewakuowano zwłoki co najmniej 74 ofiar katastrofy, które złożono w budynku lotniskowym. 14 osób uważa się za zaginione.

Według informacji z trzech szpitali na wyspie Phuket, katastrofę przeżyło 14 Tajów i 28 cudzoziemców - 8 z Wielkiej Brytanii, 5 z Iranu, 4 z Niemiec, po dwóch z Izraela i Szwecji oraz po jednym z Holandii, Francji, Irlandii, Włoch, Australii, Kanady i Austrii. Na liście wszystkich pasażerów brak jakichkolwiek polskich nazwisk.

"Samolot wystąpił o zgodę na lądowanie, ale z powodu złej pogody -  silnego wiatru i ulewnego deszczu - pilot zapewne nie widział dobrze pasa" - oświadczył dyrektor generalny tajlandzkiego lotnictwa cywilnego Chiasak Angkauwan.

Tajlandzka telewizja przekazała obrazy potrzaskanego i dymiącego samolotu, otoczonego wozami strażackimi i karetkami pogotowia. Części maszyny widać było również na okolicznych drzewach.

W następstwie wypadku ruch na lotnisku w Phuket został zawieszony do poniedziałku rano czasu lokalnego. Odwołano cztery loty - trzy do Bangkoku i jeden do Hongkongu - co zatrzymało na miejscu około tysiąca podróżnych.

Część ośrodków turystycznych na wyspie Phuket została spustoszona przez tsunami, będące skutkiem monstrualnego trzęsienia ziemi u wybrzeży Sumatry 26 grudnia 2004 roku.

ab, pap