Wałęsa poparł "Kobiety w bieli"

Wałęsa poparł "Kobiety w bieli"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Były prezydent Lech Wałęsa przekazał przez swojego asystenta wyrazy poparcia członkiniom kubańskiego stowarzyszenia "Kobiety w bieli", które zrzesza rodziny więźniów politycznych na Kubie - podały źródła dysydenckie.

Prezes Instytutu Lecha Wałęsy Piotr Gulczyński w niedzielę towarzyszył "Kobietom w bieli" w kościele św. Rity w Hawanie, gdzie członkinie organizacji spotykają się co tydzień - poinformowała w komunikacie jedna z założycielek ruchu Miriam Leiva.

Pod koniec mszy Gulczyński przekazał w imieniu byłego prezydenta wyrazy poparcia "Kobietom w bieli".

59 z 75 kubańskich dysydentów skazanych w 2003 roku przebywa w więzieniach w bardzo złych warunkach, "z pogarszającym się stanem zdrowia i bez możliwości otrzymywania pomocy medycznej" - zaznaczyła Leiva. 16 osób z tej grupy zwolniono warunkowo z przyczyn zdrowotnych.

"Kobiety w bieli" domagają się natychmiastowego uwolnienia 250 kubańskich więźniów politycznych, których kubańskie władze określają jako "najemników" USA.

Dwa lata temu kubańska organizacja została uhonorowane przez Parlament Europejski nagrodą im. Andrieja Sacharowa. Wyróżnienie przyznawane jest tym, którzy bronią praw człowieka i podstawowych wolności.

ab, pap