Biuro prasowe Stolicy Apostolskiej ujawniło, jak wyglądają pierwsze dni papieża Franciszka po powrocie do swojego watykańskiego apartamentu w Domu Świętej Marty. Według lekarzy rekonwalescencja powinna potrwać dwa miesiące. Doktorzy Sergio Alfieri i Luigi Carbone wyjaśnili, że ma ona polegać na m.in. na kontynuowaniu „jeszcze przez długi czas i doustnie” terapii farmakologicznej – podaje Vatican News.
Ojciec Święty będzie musiał również utrzymywać w pełnym wymiarze godzin fizjoterapię ruchową i oddechową. Będzie ona prowadzona szczególnie w celu odzyskania głosu. Głowa Kościoła katolickiego doświadczyła już tego w Klinice Gemelli. Papież Franciszek może także liczyć na całodobową asystę przy koniecznych czynnościach, począwszy od podawania tlenu po ewentualną interwencję w nagłych wypadkach. Usługa ta jest gwarantowana przez Dyrekcję Zdrowia i Higieny Państwa Watykańskiego.
Papież Franciszek wrócił ze szpitala do Watykanu. Tak wygląda jego rzeczywistość
Ojcu Świętemu przez cały czas towarzyszy zespół medyczny. Tlen podawany jest w ten sam sposób, jak w ostatnich dniach jego rekonwalescencji: w nocy podaje się donosowo tlen o wysokim przepływie i ta terapia jest kontynuowana w ciągu dnia, ale ze stopniową redukcją. Głowa Kościoła katolickiego dodatkowo spędza czas na osobistej modlitwie i koncelebruje Msze św. w małej kaplicy w Domu Świętej Marty.
Papież Franciszek kontynuuje też swoją pracę w formie opisanej w ostatnich dniach. Nie ma wskazówek dotyczących programu na najbliższe dni, a co za tym idzie na kolejne ważne wydarzenia. Lekarze oczekują na „powrót do zdrowia” i „poprawę kliniczną”. Niektóre decyzje mają zostać podjęte w najbliższych dniach, po uwzględnieniu stopnia poprawy stanu zdrowia. W środę 26 marca na pewno nie będzie audiencji generalnej.
Najbliższe plany Ojca Świętego pod znakiem zapytania. Nie ma prognoz, są zalecenia lekarzy
Przygotowany tekst katechezy zostanie rozesłany w formie pisemnej, tak jak miało to miejsce od momentu, kiedy Ojciec Święty trafił do szpitala. Prawdopodobnie to samo stanie się w niedzielę z Aniołem Pańskim, ale nie ma jeszcze potwierdzenia. Głowie Kościoła Katolickiego zalecono unikanie indywidualnych i grupowych spotkań. Przez dwa dni widział się jedynie z ze swoimi najbliższymi współpracownikami. Nie ma żadnych prognoz ws. planowanych wizyt głów państw i szefów rządów.
Czytaj też:
Papież Franciszek pisze o bólu i otwarciu na zmiany. „Ryzykujemy śmiercią”Czytaj też:
Piotr Mróz surowo ocenił papieża Franciszka. „To nie jest ewangelizacja”