Po serii porażek Trump ma szansę na spektakularny sukces. „USA będą mogły zatrzeć fatalne wrażenie”

Po serii porażek Trump ma szansę na spektakularny sukces. „USA będą mogły zatrzeć fatalne wrażenie”

Donald Trump na szczycie G7
Donald Trump na szczycie G7 Źródło: PAP/EPA / Spencer Colby
Netanjahu złożył Trumpowi na tacy perspektywę spektakularnego sukcesu, którego rozpaczliwie poszukuje pogubiony prezydent USA. Demolowanie Iranu daje mu pretekst do ucieczki przed konsekwencjami fiaska jego dotychczasowej polityki wobec Rosji.

Szczyt G7 w Kanadzie miał być okazją do grillowania wyraźnie zmęczonego własną bufonadą Donalda Trumpa. Nic takiego się nie stało. Tylko włoska premier Giorgia Meloni zdążyła na jego widok poprzewracać oczami. Płomienne apele Wołodymyra Zeleńskiego o opór wobec Rosji trafiły jednak tylko do przekonanych.

Kanclerz Merz, krytykując, całkiem słusznie zresztą, narzekania prezydenta USA o wykluczeniu z G7 Putina, mówił już tylko do ściany. Bo adresat tych słów po prostu uciekł ze szczytu. Ledwo zdążył wstawić się za Putinem i ponarzekać na byłego już premiera Kanady, Justina Trudeau, a już czmychnął z powrotem do Waszyngtonu.

Oficjalnym powodem rejterady przed mało przychylnym mu gronem przywódców była wojna Izraela z Iranem, co wywołało spekulacje, że Amerykanie mogliby przyłączyć się do rozbijania wrogiego wobec Izraela i USA reżimu.

Pokusa, by to zrobić, jest tak wielka, jak taca, na której premier Benjamin Netanjahu złożył Trumpowi Iran, a wraz z nim szansę na osiągnięcie wreszcie jakiegokolwiek sukcesu w polityce zagranicznej.

Cóż to musi być za ulga dla zaplątanego we własne sznurowadła prezydenta USA, kompletnie pogubionego w swojej ślepej, a przez to kuriozalnej i kompromitującej Amerykę wierze w dobrą wolę pułkownika Putina.

Artykuł został opublikowany w 25/2025 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.