Kowal: nie ma przesłanek do zniesienia weta ws. umowy UE-Rosja

Kowal: nie ma przesłanek do zniesienia weta ws. umowy UE-Rosja

Dodano:   /  Zmieniono: 
W ocenie byłego wiceministra spraw zagranicznych Pawła Kowala (PiS), nadal nie ma przesłanek przemawiających za tym, by Polska zrezygnowała z weta w sprawie rozpoczęcia negocjacji nowej umowy UE-Rosja.

W ten sposób poseł PiS skomentował wypowiedź ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, który oświadczył w poniedziałek po spotkaniu z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem, że "bardzo się cieszy, iż embargo handlowe Rosji przeszło do historii".

"Stwarza to Polsce możliwość powrotu do dyskusji w ramach Unii Europejskiej o odblokowaniu mandatu na negocjacje Rosja-UE. Będzie to na pewno tematem rozmów na najwyższym szczeblu tu w Moskwie, podczas wizyty premiera Tuska" - zapowiedział Sikorski podczas jednodniowej wizyty w Moskwie.

Negocjacje między UE i Rosją w sprawie nowej umowy o partnerstwie i współpracy zostały zablokowane przez Polskę po wprowadzeniu przez Moskwę w listopadzie 2005 r. embarga na import polskiego mięsa i artykuły pochodzenia roślinnego. W ciągu ostatniego miesiąca Rosja uchyliła większość ograniczeń, a pozostałe obiecała znieść w najbliższych miesiącach, po zawarciu stosownych porozumień z UE.

Zdaniem Kowala, sprawa zniesienia przez Polskę weta do umowy UE- Rosja jest skomplikowana, gdyż realnie "nie ustały przyczyny, dla których zostało ono nałożone".

"Embargo (na polskie produkty) jest zniesione tylko częściowo; w gruncie rzeczy nie wiadomo czy efektywnie, bo nie wiadomo, czy naprawdę polskie produkty mogą się znaleźć na rynkach rosyjskich" -  ocenił poseł PiS.

Jak podkreślił, jeśli chodzi zaś o stanowisko Rosji w sprawie polityki energetycznej w relacjach z UE, czym Polska jest szczególnie zainteresowana, obserwuje się od pewnego czasu regres. "Na pewno nie pojawiło się ostatnio nic w kierunku bardziej partnerskiego podejścia ze strony Moskwy" - zaznaczył Kowal.

"W moim przekonaniu nie zachodzą więc przesłanki, które byłyby podstawą do zmiany naszego stanowiska w sprawie weta" - podkreślił Kowal.

W jego ocenie, prawdziwych efektów wizyty Sikorskiego w Moskwie jeszcze nie znamy. "Mamy do czynienia z kolejnym etapem polityki uśmiechów, za którą nie wiadomo, czy coś się kryje" - powiedział.

Według niego, jako sukces w relacjach polsko-rosyjskich przedstawia się z jednej strony kolejny fragment zniesionego embarga na polskie produkty (najpierw na mięso, potem na produkty roślinne), a z drugiej strony deklarację ministra Ławrowa, iż Rosja nie ma prawa weta do decyzji podejmowanych przez Polskę.

"Nie wydaje mi się jednak, żeby ta deklaracja ministra Ławrowa wnosiła szczególnie dużo do polsko-rosyjskich relacji" - oświadczył Kowal.

Rosja nie będzie wywierać nacisku na Polskę w kwestii rozmieszczenia na jej terytorium elementów tarczy antyrakietowej USA - zadeklarował w poniedziałek Ławrow. "Nie zamierzamy wywierać nacisku na Polskę i innych uczestników rozmów w sprawie instalacji elementów tarczy antyrakietowej USA w Europie Środkowej. Chcemy jednak, by nasze stanowisko zostało usłyszane i zrozumiane" - powiedział szef rosyjskiego MSZ.

Jak zaznaczył Kowal, niektórzy rosyjscy politycy wykorzystują w wewnętrznej polityce fakt, że nowy rząd Polski złożył bardzo wiele obietnic związanych z polepszeniem relacji polsko-rosyjskich.

"W związku z tym, że Rosji dzisiaj zależy, żeby zademonstrować przed Europą, że jest się w stanie dogadać nawet z tą Polską, którą Moskwa uczyniła niemal winną złych relacji z UE. Służy to temu, żeby przygotować dobrą atmosferę do poważnych zmian politycznych na wewnętrznej scenie rosyjskiej" - mówił Kowal.

Jak podkreślił, "po raz kolejny w historii mamy taką sytuację, że Rosja wykonuje bardzo dużo różnych symbolicznych gestów, różnych ukłonów, ale we własnym interesie, co niesłusznie jest jednak w Polsce przedstawione przez niektórych polityków rządowych jako szczególny sukces we wzajemnych relacjach".

pap, ss