USA: kampania przed "superwtorkiem" na finiszu

USA: kampania przed "superwtorkiem" na finiszu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na dzień przed prawyborami prezydenckimi w 24 stanach, czyli "superwtorkiem", główni kandydaci do nominacji do Białego Domu prowadzili intensywną kampanię na gęsto zaludnionym wschodnim wybrzeżu USA.

Hillary Clinton zabiegała w poniedziałek o głosy w stanach Connecticut i New Jersey, a wieczorem tego dnia ma wystąpić w popularnym telewizyjnym programie komika Davida Lettermana. Będzie też rozmawiać z wyborcami na interaktywnym spotkaniu transmitowanym przez TV Hallmark Channel. Pani senator w poniedziałek tak dużo przemawiała, że ochrypła.

Byłą Pierwszą Damę znowu wspomaga jej mąż, były prezydent Bill Clinton, który wystąpi w poniedziałek na wiecach w Kalifornii, największym pod względem ludności stanie USA. Clinton na pewien czas usunął się w cień, kiedy krytykowano go za zbyt agresywne ataki na Baracka Obamę, rywala jego małżonki w wyścigu do nominacji.

Obama przemawiał na wiecach w Connecticut i Massachusetts, jak zwykle przyciągając tłumy zafascynowane jego inspirującą osobowością. Czarnoskóry senator z Illinois w ostatnich dniach dogonił w sondażach Clinton, niedawną faworytkę, co zapowiada przeciągającą się walkę o nominację w Partii Demokratycznej

Obama zyskał w niedzielę poparcie kolejnego przedstawiciela wpływowego wśród Demokratów klanu Kennedych: Marii Shriver (siostrzenicy prezydenta J.F.Kennedy'ego), żony gubernatora Kalifornii Arnolda Schwarzeneggera.

Wcześniej czarnego kandydata poparł senator z Massachusetts Edward Kennedy oraz córka J.F.Kennedy'ego, Caroline Kennedy.

W Partii Republikańskiej senator John McCain według sondaży ma obecnie prawie dwa razy większe poparcie niż były gubernator Massachusetts Mitt Romney. Ten ostatni nie poddaje się jednak i dysponując wielkimi funduszami prowadzi usilną kampanię w telewizji i radiu, gdzie umieszcza ogłoszenia reklamujące swoją osobę i próbujące zdyskredytować McCaina.

W ogłoszeniach i na wiecach Romney przypomina, że senator popierał w Kongresie ustawy zgodne z ideologią Demokratów w takich sprawach jak imigracja, podatki i reforma finansowania kampanii wyborczych. "W całym kraju konserwatyści mówią mi: nie chcemy senatora McCaina, chcemy konserwatysty" -- powtarza na wiecach.

McCain, który rzeczywiście nie cieszy się zaufaniem wielu prawicowych Republikanów, ma jednak wielkie poparcie umiarkowanych wyborców tej partii oraz niezależnych. Z konserwatystami łączy go twarde stanowisko w sprawach bezpieczeństwa USA i obronności oraz stanowcze poparcie wojny w Iraku, a także sprzeciw wobec aborcji.

Na wiecu w Bostonie powiedział, że jako prezydent pozostanie wierny konserwatywnym zasadom, ale będzie także współpracował z Demokratami.

Odebrano to jako sygnał, że czuje się już pewny ostatecznego zwycięstwa w prawyborach, więc może sobie pozwolić na wypowiedzi skierowane do wszystkich wyborców, którzy będą wybierać prezydenta w listopadzie.

W republikańskich prawyborach uczestniczą jeszcze: były gubernator Arkansas Mike Huckabee i były kongresman z Teksasu Ron Paul, lider libertarian.

Ten pierwszy ma spore poparcie, choć nie daje mu się praktycznie szans na nominację. Jego obecność w rywalizacji szkodzi Romneyowi, gdyż obaj konkurują o głosy religijnych konserwatystów.

Były gubernator Massachusetts w zawoalowany sposób zaapelował nawet do Huckabee, aby wycofał się z wyścigu. Ten stanowczo odmówił.

pap, ss