Liczące 15 milionów mieszkańców największe miasto Pakistanu Karaczi pozostawało w czwartek bez prądu.
Nad ranem z niewyjaśnionych przyczyn doszło do wstrzymania dostaw energii do wszystkich dzielnic tego portowego miasta.
"To bezprecedensowa sytuacja. Czynimy wszystko, by zbadać przyczyny nagłego przerwania dostaw energii" - oświadczył rano Sultan Hassan, przedstawiciel państwowej firmy odpowiedzialnej za dostawy prądu do miasta.
Okresowe wyłączenia prądu są na porządku dnia w Karaczi; latem, gdy zapotrzebowanie na energię rośnie, w mieście często dochodzi do ulicznych protestów przeciwko wyłączeniom.
Pakistańska Partia Ludowa, która zwyciężyła w lutowych wyborach do parlamentu, w Karaczi prowadziła kampanię pod hasłem zapewnienia stabilnych dostaw energii dla mieszkańców miasta.
pap, ss