Koniec konfliktu między Ekwadorem i Kolumbią

Koniec konfliktu między Ekwadorem i Kolumbią

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydenci Ekwadoru i Kolumbii, Rafael Correa i Alvaro Uribe, uściskiem ręki przypieczętowali w piątek porozumienie, które zakończyło trwający od tygodnia konflikt między obu krajami.

Jego przyczyną była akcja wojskowa Kolumbii na terenie Ekwadoru przeciwko grupie partyzantów, którzy schronili się na terenie tego kraju.

Wenezuelski prezydent Hugo Chavez wysłał w połowie tygodnia czołgi i kilka tysięcy żołnierzy na granicę z Kolumbią po tym, jak armia kolumbijska zaatakowała w ubiegłym tygodniu lewackich partyzantów, którzy schronili się na terytorium Ekwadoru.

Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii (FARC) są najstarszą i największą partyzantką w Ameryce Łacińskiej - istnieją od ponad 50 lat, zdobywając środki na działania terrorystyczne uczestnicząc w handlu narkotykami i dokonując porwań dla okupu.

Szefowa amerykańskiej dyplomacji Condoleezza Rice wezwała Ekwador i Wenezuelę, aby kontrolowały swoje tereny nadgraniczne i nie dopuszczały do ich wykorzystywania przez lewacką partyzantkę kolumbijską.

Pani Rice wystąpiła ze swym apelem w chwili gdy w stolicy Dominikany, Santo Domingo, obraduje od czwartku tzw. Grupa z Rio, będąca regionalnym forum współpracy i konsultacji. W skład Grupy z Rio wchodzą obok Kolumbii, Wenezueli i Ekwadoru również Argentyna, Boliwia, Brazylia, Chile, Meksyk, Panama, Paragwaj, Peru, Urugwaj i Salwador.

Prezydenci tych państw próbowali znaleźć rozwiązanie konfliktu między Kolumbią z jednej strony, a Wenezuelą i Ekwadorem z drugiej.

Ostre reakcje prezydenta Ekwadoru Rafaela Correi i prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza na atak wojsk kolumbijskich na członków FARC, którzy schronili się przed pościgiem po ekwadorskiej stronie granicy, spowodowały nie notowane od lat napięcie w tym rejonie kontynentu południowoamerykańskiego.

pap, ss