Prezydent Wenezueli Hugo Chavez po "bardzo konstruktywnym", jak je określił, piątkowym spotkaniu w Limie z Jose Luisem Zapatero, poprosił hiszpańskiego premiera o przekazanie pozdrowień królowi Juanowi Carlosowi.
Do spotkania doszło na zakończenie V szczytu Unia Europejska- Ameryka Łacińska i Karaiby w stolicy Peru, a informacja o rozmowach Chavez-Zapatero i pozdrowieniach dla króla, przekazana przez hiszpańską agencję prasową EFE, wzbudziła pewną sensację.
Zapatero spotkał się Chavezem po raz pierwszy, odkąd na listopadowym szczycie iberoamerykańskim w stolicy Chile, Santiago, Juan Carlos zwrócił się do Chaveza, który arogancko przerwał wystąpienie hiszpańskiego premiera, ze słynnym już: "Dlaczego nie zamilkniesz!".
"To, co stało się w Chile, było emocjonalnym epizodem bardzo dynamicznych i intensywnych wydarzeń, ale możemy powiedzieć, że od dziś z powrotem wkraczamy na drogę znakomitych stosunków, które mieliśmy z rządem hiszpańskim" oraz "specjalnych relacji, jakie utrzymywaliśmy z premierem i szefem państwa Juanem Carlosem" - powiedział Chavez.pap, em