WN o rosyjskiej odpowiedzi na tarczę

WN o rosyjskiej odpowiedzi na tarczę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Moskwa planuje zainstalowanie w sąsiadującym z Polską obwodzie kaliningradzkim urządzeń radiolokacyjnych i rakiet, mogących przechwytywać rakiety wystrzelone w kierunku Rosji - informuje dziennik "Wriemia Nowostiej".

Rosyjska gazeta powołuje się na zastrzegające sobie anonimowość dobrze poinformowane źródło wojskowe w Moskwie. Rozmówca "Wriemia Nowostiej" wspomniał o tych planach, odnosząc się do środowej wypowiedzi ambasadora Rosji w Mińsku Aleksandra Surikowa.

Rosyjski dyplomata zagroził, że w odpowiedzi na ulokowanie elementów tarczy antyrakietowej USA w Polsce i Czechach Rosja rozmieści swoje rakiety ziemia-ziemia Iskander-M oraz bombowce strategiczne na Białorusi i w obwodzie kaliningradzkim.

Informator dziennika zdezawuował tę część wypowiedzi Surikowa, która dotyczyła domniemanych planów Rosji wobec Białorusi.

"Jest niezrozumiałe, jakie zadania miałyby wykonywać te rakiety. Amerykańskie bazy w Czechach i Polsce będą znajdować się znacznie dalej od granic Białorusi, niż wynosi zasięg rakiet Iskander. Mogą one razić cele w odległości do 280 km" - cytuje "Wriemia Nowostiej" swoje źródło.

Ekspert moskiewskiej gazety przypomniał też, że "Rosja dysponuje innymi rakietami przeznaczonymi do przechwytywania rakiet przeciwnika i niekoniecznie musi je instalować na Białorusi lub w obwodzie kaliningradzkim". Wymienił w tym kontekście rakiety strategiczne RS-16 (w kodzie NATO - SS-17 Spanker) i RS-20 (SS-18 Satan).

Według rozmówcy "Wriemia Nowostiej", mówienie o możliwości dyslokacji lotnictwa strategicznego na Białorusi jest "głupotą".

"Bombowce strategiczne Tu-160 o zasięgu 13 tys. kilometrów mogą rozwiązywać dowolne zadania z lotnisk znajdujących się w głębi Rosji. Mamy też na uzbrojeniu znakomite bombowce dalekiego zasięgu Tu-22M3, które mogą pokonywać do 1800 kilometrów z prędkością ponaddźwiękową" - zauważył informator dziennika.

Zdaniem eksperta "Wriemia Nowostiej", "wyposażone w poważną broń samoloty te z powodzeniem mogą stanowić odpowiedź na instalację elementów amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej w Europie Środkowej".

Rozmówca "Wriemia Nowostiej" zaznaczył zarazem, że "Moskwa nie traci nadziei, iż po listopadowych wyborach prezydenckich w USA koncepcja tarczy antyrakietowej zostanie zrewidowana".

Rosyjska gazeta odnotowuje także, iż "wojenna aktywność USA w Europie w pobliżu granic Rosji i Białorusi skłania oba kraje do zacieśnienia współpracy wojskowo-technicznej".

"Jesienią siły powietrzne Rosji i Białorusi przeprowadzą wspólne manewry. Natomiast w środę dowódca białoruskich sił powietrznych i wojsk obrony przeciwlotniczej Igor Azarienok poinformował, że armia Białorusi zakupi wkrótce w Rosji nowoczesne myśliwce" - pisze "Wriemia Nowostiej".

Według dziennika, białoruski generał prawdopodobnie miał na myśli maszyny MiG-35.

Rosja ostro protestuje przeciwko planom ulokowania elementów amerykańskiej tarczy w Europie Środkowej widząc w tym kroku zagrożenie dla własnego bezpieczeństwa. Wielokrotnie zapowiadała retorsje w odpowiedzi na budowę baz antyrakietowych USA w Polsce i Czechach.

pap, keb