Bułgarski oligarcha oskarżony o oszustwa podatkowe

Bułgarski oligarcha oskarżony o oszustwa podatkowe

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jeden z najbogatszych Bułgarów Christo Kowaczki został zatrzymany pod zarzutem ukrywania dochodów - poinformowało radio publiczne. Po kilku godzinach zwolniono go za rekordową kaucją 300 tys. lewów (150 tys. euro).

Na liście 100 najbogatszych biznesmenów w Europie Wschodniej, opublikowanej kilkanaście dni temu przez polski tygodnik "Wprost", 46-letni Kowaczki z  majątkiem ocenionym na 700 mln dolarów zajmował 98. miejsce.

Inspekcja, prowadzona od kilku miesięcy przez władze podatkowe, wykazała poważne uchybienia w latach 2005-2007 w płaceniu podatków przez Kowaczkiego -  pisze internetowa gazeta "Mediapool". Według niej fiskus zebrał wystarczające dowody, by postawić biznesmena przed sądem. Kowaczki zadeklarował pełną gotowość współpracy z władzami podatkowymi - dodaje gazeta.

Kowaczki posiada kilkadziesiąt firm, prowadzi interesy m.in. w energetyce. Kontroluje 70 proc. udziałów spółki "Atomenergoremont", zajmującej się remontem i modernizacją jedynej bułgarskiej elektrowni atomowej w Kozłoduju.

Twierdzi, że padł ofiarą nadgorliwości aparatu sprawiedliwości, który chce wykazać się w oczach Komisji Europejskiej, zarzucającej mu nieskuteczność. Według Kowaczkiego, który wypowiadał się w radiu, prokuratura chce "pokazać Brukseli, że jest w stanie wdrożyć dochodzenie przeciwko ważnemu biznesmenowi i  ściągnąć wysoką kaucję".

Na początku listopada polityczna partia Lider, założona rok temu przez Kowaczkiego, oraz nacjonalistyczna partia WMRO i jeden z ruchów ludowych utworzyły koalicję "Do przodu". Jej celem jest zajęcie trzeciego miejsca w  wyborach parlamentarnych, które mają odbyć się w połowie 2009 roku. Koalicja dąży do usunięcia tureckiej partii Ruch na rzecz Praw i Swobód z parlamentu.

Według sondaży sprzed tygodnia Ruch jest trzecią siłą polityczną w kraju po  partii Obywatele na rzecz Europejskiej Przyszłości Bułgarii (GERB) mera Sofii Bojko Borisowa oraz lewicy.

ND, PAP