Grenlandia bliżej niepodległości

Grenlandia bliżej niepodległości

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ponad 75 proc. mieszkańców Grenlandii opowiedziało się za rozszerzeniem autonomii tego terytorium zależnego Danii, co otwiera drogę do ewentualnej niepodległości.

Za autonomią opowiedziało się dokładnie 75,54 mieszkańców wyspy, przeciw było 23,57 proc. ludności.

Frekwencja podczas referendum osiągnęła wysoki poziom i wyniosła 71,96 proc. Do głosowania uprawnionych było 39 tysięcy ludzi z 80 miejscowości.

Szef lokalnego rządu Hans Enoksen wyraził głębokie poruszenie, że doszło do głosowania. "Dziękuję Grenlandczykom za ten piękny wynik" - powiedział w grenlandzkiej telewizji.

"Grenlandia otrzymała mandat, aby pójść jeszcze dalej" - dodał, odnosząc się do ewentualnych starań o niepodległość.

Plebiscyt ma rozstrzygnąć o rozszerzeniu autonomii w 30 obszarach, m.in. sądownictwie czy polityce morskiej. Przewaga głosów na "tak" oznaczać będzie, że lokalny rząd (socjaldemokraci i liberałowie) otrzyma prawo kontrolowania zasobów naturalnych wyspy (ropy naftowej, gazu, złota, diamentów, uranu, cynku i ołowiu). Pozytywny wynik głosowania nie będzie miał jednak wpływu na przyszłość amerykańskiej bazy radarowej w Thule, na północnym zachodzie.

Grenlandia, wyspa o powierzchni prawie 2,2 tys. km kwadratowych, jest zamieszkana przez 57 tys. ludzi - Grenlandczyków (potomków Norwegów i Duńczyków), Eskimosów i Duńczyków.

Na mocy konstytucji duńskiej z 1953 roku Grenlandia, będąca częścią Królestwa Danii, cieszy się od 1979 roku szeroką autonomią. W gestii Danii pozostaje polityka zagraniczna oraz obronna Grenlandii, a wynik wtorkowego referendum tego nie zmieni.

Za rozszerzeniem autonomii są wszystkie partie Grenlandii poza Demokratami.

Roczna pomoc Danii dla Grenlandii wyniosła w 2007 roku 3,2 mld koron duńskich (430 mln euro), czyli prawie połowę budżetu wyspy.

ab, pap