Zamieszki w Berlinie

Zamieszki w Berlinie

Dodano:   /  Zmieniono: 
We wschodniej części Berlina doszło w nocy z  poniedziałku na wtorek do zamieszek, wywołanych przez agresywne grupy lewackiej młodzieży.
Na jednym z placów w dzielnicy Friedrichshain znajdujący się pod  wpływem alkoholu demonstranci wznieśli barykady z pojemników na  śmieci i podpalili je. Interweniujących policjantów obrzucono kamieniami i butelkami. Kilku funkcjonariuszy odniosło obrażenia.
Policja użyła armatek wodnych. Ok. 40 osób zostało zatrzymanych. Do wystąpień na mniejszą skalę doszło także w dzielnicy Prenzlauer Berg.
Władze Berlina obawiają się eskalacji przemocy w dniu 1 maja. Porządku w stolicy Niemiec strzeże 9 tys. policjantów.
Berliński senator spraw wewnętrznych Eckhart Werthebach zakazał przeprowadzenia "rewolucyjnego pochodu 1-majowego", zgłoszonego przez "Antyfaszystowską Akcję Berlin". W przeszłości pochód ten, którego trasa przebiegała przez dzielnicę Kreuzberg, przekształcała się w walki uliczne. W ubiegłym roku podczas starć między lewakami i policją rannych zostało 279 funkcjonariuszy. 400 uczestników manifestacji trafiło do aresztu.
Organizatorzy pochodu wezwali swoich sympatyków do przyłączania się do pochodów niemieckich związków zawodowych.
Mimo sprzeciwu berlińskich władz dojdzie natomiast do przemarszu neonazistowskiej Narodowo Demokratycznej Partii Niemiec (NPD).
les, pap